Długie holenderskie wakacje

Długie holenderskie wakacje

W Niderlandach rozpoczęły się letnie, szkolne wakacje. To oznacza, iż teraz duża część społeczeństwa jeśli już nie jest spakowana, to w niedługim czasie to zrobi i ruszy na urlop. Przeciętna rodzina spędzi na nim około 3 tygodni.

Już w miniony piątek po południu było widać zwiększony ruch na drogach. Wszystko to efekt letniej przerwy w szkole, która zaczęła się oficjalnie 24 lipca w całej Holandii. To zaś sprawia, iż nie tylko dzieci, ale i ich rodzice pakują się, by wyruszyć na upragniony urlop. Jak się okazuje, wielu Holendrów decyduje się na długie wakacje, które często trwają nawet trzy tygodnie.

 

Wolne

Wiele zależy od branży i np. ilości przepracowanych nadgodzin, ale w Królestwie Niderlandów średnio na osobę zatrudnioną na pełny etat przypada 25 dni urlopu. Urlopem tym pracownicy mogą sami dowolnie dysponować i wybierać go wtedy kiedy im to pasuje (przynajmniej w teorii). Wszystko to sprawia, iż gdyby ktoś zechciał, miałby 5 tygodni wolnego.

 

Musi się zgodzić

Jak wskazuje w rozmowie z Nu.nl rzecznik pracodawców AWVN takie wolne jest możliwe: „Nic nie zostało uzgodnione w układach zbiorowych, a prawo nie stanowi, że jest to zabronione”. Zatrudniony może sam decydować kiedy bierze urlop. Jest tylko jeden wyjątek. „Pracownik może wykorzystać własne dni urlopu. Żądanie urlopu może zostaćz odrzucone tylko wtedy, gdy przemawia za tym ważny interes biznesowy. Wtedy dotyczy to, np. zajęcia w określonym okresie”. Oznacza to tyle, iż np. pracodawca nie może zgodzić się na urlop w danym okresie, gdy konkretny podwładny jest niezastąpiony. Rozpoczyna on na przykład proces produkcji, a jego zastępca jest właśnie na urlopie lub chorobowym. Gdy więc i on wyjedzie cała firma stanie.

Trzy tygodnie

Mało kto jednak wyjeżdża w Holandii na 5-tygodniowe wakacje. Wiele osób zostawia sobie jeszcze wolne na Święta Bożego Narodzenia lub inne losowe wydarzenia i wypadki. Trzy tygodnie urlopu w lecie, jak mówi prawnik ds. zatrudnienia Pascala Besselinka z dostawcy usług prawnych DAS, to już norma, która jest akceptowana i lubiana przez pracodawców. Czemu? Łatwiej jest bowiem zorganizować grafik urlopów wśród wszystkich pracowników, gdy ci jeżdżą na jednorazowe trzytygodniowe wakacje, niż biorą „szarpane” urlopy po kilka dni przez całe lato.

 

Do sądu po wakacje

Co ciekawe w kwestii urlopów w firmach zawsze dochodzi w Holandii do konsensusu. Prawnicy, z którymi rozmawiali dziennikarze NU.nl wskazują, jak pisaliśmy ostatnio, iż ma miejsce coraz więcej napięć i sporów na linii pracodawca pracownik i obie strony trafiają do sądu lub na mediacje. Sprawy te dotyczą wynagrodzeń, czasów wypowiedzenia, czy np. zakazu konkurencji. Jeszcze jednak nigdy do sądu nie przyszli ludzie niemogący dojść do porozumienia w kwestii urlopowej. Prawnicy nie wiedzą, jak to się dzieje, ale mimo różnicy zdań, mimo niedoborów kadrowych w tej kwestii pracownik z pracodawcą zawsze dojdą do porozumienia.

A Państwo wybierają się w tym roku na wakacje, ile czasu na nich spędzicie?

Źródło:  Nu.nl