DJ Kamil – Z muzyką i sercem, czyli baw się i pomagaj

Już za miesiąc w Holandii odbędzie się Dyskoteka- klubowy koncert charytatywny organizowany przez Polonię w celu wsparcia potrzebujących nad Wisłą. W imprezie tej wystąpią: DJ ASHLEY, DJ TAJS, DJ ADU, DJ ANARKI, gwiazdą imprezy będzie zaś SKUBI. Oprócz tych sław na scenie zagra DJ KAMIL. Muzyk ten pojawi się tam w podwójnej roli. Jest on bowiem nie tylko wykonawcą, ale jednym z organizatorów całej imprezy.  O tej organizacji, ale i nie tylko, postanowiliśmy z w nim porozmawiać. Zapraszając Go do udziału w serii „pod ostrzałem”.

Zasady

Dla tych, którzy nie pamiętają „pod ostrzałem” - stawiamy naszego gościa w ogniu pytań.  Jest ich 10, plus jedno na rozgrzewkę. Rozmówca może zastrzec sobie, iż nie chce odpowiadać na jedno z nich.
Znając więc zasady, zaczynajmy.

 

 

Pytanie na rozgrzewkę

Jako, iż mamy przyjemność gościć dziś muzyka, to pytanie rozgrzewkowe będzie typowo muzyczne, które nie powinno sprawić naszemu gościowi problemu. Czy woli Pan bardziej Early Norwegian Black Metal czy New Wave of British Heavy Metal i dlaczego? 

Szczerze to tak naprawdę nie mój gatunek muzyki ( śmiech) nie uderza w moje ucho z pełnym szacunkiem dla osób, które miłują się w tego typu gatunku muzyki, dlatego żadnego nie wolę.

 

Teraz już trochę bardziej na poważnie. Skąd w ogóle pomysł, by zorganizować koncert charytatywny w Holandii?

Trafne pytanie. Tak naprawdę pomysł zorganizowania koncertu narodził się w głowie Iwony i Renaty z PRIME HOUSING, który zajmuje się nieruchomościami i pomocą w wyborze lokalu na terenie Holandii. Wyszli z propozycją sponsorowania mojej działalności, są tak samo głównymi organizatorami wydarzenia o czym nie należy zapominać. Dlatego wyszedłem naprzeciw i zaproponowałem ten właśnie event.

plakat impreza

By zorganizować takie wydarzenie, nie wystarczą same chęci. Niezbędna jest współpraca wielu osób. Wiemy już, że współorganizatorem imprezy jest Prime Housing. Imprezę wspiera jednak jeszcze wiele innych podmiotów w Holandii. Podzieliliście się Państwo obowiązkami? Co jest najtrudniejsze w tym przedsięwzięciu?

Tak to prawda. Organizacja takiego wydarzenia jest bardzo trudna, trzeba skupić się na każdym szczególe.

Ekipa organizatorska i sponsorska składa się z osób o wielkich sercach, które robią to bezinteresownie. To naprawdę przyjemność i zaszczyt z nimi współpracować, aż żyć się chce. Gdy człowiek czuje ich obecność. Samo to, że są dla ciebie nic innego się nie liczy, tacy przyjaciele to skarb.

 

PRIME HOUSING wziął na siebie odpowiedzialność głównego sponsora, w tym także  opłacenie miejsca, w którym odbędzie się wydarzenie.

 

Licytacjami zajmie się Cechu z BMW CLUB POLSKA. Zamieści zdjęcia i opisy Gadżetów, usług w social mediach. Linki będą udostępnione nam w ekipie oraz patronom medialnym, aby je rozesłać dalej, żeby doszły do szerszej grupy osób, by mogli licytować. Ludzie w Holandii będą licytować w euro, natomiast w Polsce w złotówkach. Wszystko zostanie przeliczone średnim, nie najwyższym kursem, aby nikt nie czuł się poszkodowanym. Reklamę, oprawę graficzną zaprojektował i wykonał jeden z współorganizatorów i sponsorów Tadeusz TEDSON Wieczorek polski fotograf i filmowiec z SOLID CREATIONS. Wiem, że to trudne poświęcić wiele godzin i skupienia nad takim projektem. Mimo to udało się i nie znam bardziej profesjonalnego gościa z takim serduchem w tej branży.

Najtrudniejsze ze wszystkiego było, przyznam się, znalezienie klubu. Kontaktowałem się z kilkoma, jednakże ze względu na karnawał i prywatne eventy nie było możliwości zarezerwowania terminu, Dopiero pomoc mojej znajomej, która dała namiary na właśnie klub w Roosendaal pokazało nam światełko w tunelu. Odpowiedzialność za współorganizacje, kontakt bezpośredni z patronami i ośrodkiem, założenie naszej grupy na Facebooku do wspólnego kontaktu, pozyskanie gwiazdy wydarzenia, sponsorów i patronów, rozwiązywanie problemów ( Choć te trudne rozwiązujemy razem, jesteśmy jak rodzina drużyną), spoczęło na moich barkach.

 

Trudno było pozyskać wykonawców? Wiemy, iż zarówno Pan, jak i Gwiazda Wieczoru – Skubi, jesteście z Jaworzna. Długo trzeba było namawiać „sąsiada” do udziału?

Miło, że pan zapytał o to, nie było to trudne. Z DJ ASHLEY, DJ ANARKI, DJ ADU, DJ TAJS znamy się osobiście od dłuższego czasu. Kochają muzykę, kochają publikę oraz dzieci. Nie mogłem nie pomyśleć o nich, bardzo się lubimy i szanujemy. Odpowiedź dostałem natychmiast. Jeżeli chodzi o SKUBIEGO, cóż znamy się z jednej szkoły podstawowej i jednego osiedla. Po skończeniu szkoły kontakt się urwał, ja się wyprowadziłem na inną dzielnice. Każdy poszedł w swoją stronę. Po wielu latach dosłownie przypadkiem na siebie trafiliśmy. On został profesjonalnym wokalistą branży Disco Polo z wieloma sukcesami, a ja zwykłym szarym DJ-em chcącym pomagać. Także na jego odpowiedź nie musiałem czekać długo, ponieważ Przemek też jest ojcem i dziecko dla niego to świętość.

 

11 marca wystąpią Państwo, za co trzymamy kciuki, dla pełnego klubu w jednym celu - by pomagać. Wiemy, że zebrane środki zostaną przekazane na leczenie Adama i Natalii oraz dla ochronki Sióstr Św. Jadwigi. Skąd pomysł, by to akurat ich wesprzeć?

 
Ciężko było znaleźć cel konkretny wśród grupy. Na terenie Holandii raczej nie ma, przynajmniej ja nie mogłem znaleźć, fundacji pomagających polskim dzieciom(niczego nie zabierając obcokrajowym dzieciom, także ich kochamy, ale jesteśmy Polakami, skupiamy się na polskich dzieciach). Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i pomóc jakiemuś domowi dziecka na Śląsku tylko, że tego typu jednostki są sponsorowane przez miasto. Celowałem więc w instytucje, która musi sobie radzić sama. I dzięki swoim kontaktom dotarłem do Urzędu Miasta Katowic, z którym jestem związany mentalnie. Pokierował mnie odpowiednio do ośrodka dla dzieci zgromadzenia sióstr św. Jadwigi. Skontaktowałem się z personelem ośrodka, zobaczyłem jak żyją dzieci, warunki są zadawalające ale nie ukrywam pomoc jest potrzebna!! Natomiast Adam I Natalia to osoby potrzebujące naszej pomocy, ponieważ ucierpiały w tragicznych wypadkach losowych. Zbiórkę na nich zaproponował Sławomir Cechowski i Kamil Fiedziuszko, sponsorzy wydarzenia z BMW CLUB POLSKA oraz SPA BIJ KAMIL. Nie możemy stawiać na marginesie ludzi, którzy potrzebują pomocy, fakt nie pomożemy wszystkim, ale dzięki wsparciu, chociaż część będzie mogła normalnie żyć.

 

Sama impreza to jednak nie wszystko. Równolegle z nią przygotowywane są licytacje. Jak będą one wyglądać i co będzie można na nich zdobyć?

 

Celem imprezy jest pomoc poprzez zabawę i wspieranie potrzebujących. Zorganizowane licytacje od sponsorów za pomocą social mediów przez  Sławomira Cechowskiego z BMW CLUB POLSKA:

-Pakiet gadżetów od BMW CLUB POLSKA

-Pakiet Gadżetów od DJ-ów biorących udział w imprezie

-Pakiet Kubeczków od SolidCreation_Photo-Video polski fotograf i filmowiec w Holandii Tadeusz TEDSON Wieczorek

-Pakiet usług związanych z Datailingiem samochodu oraz zestaw kosmetyków samochodowych od King of Gloss Detailing Daniel Nawara, oraz AutoSpa bij Kamil Kamil Fiedziuszko

-Koncert na prywatnej Imprezie Gwiazdy DiscoPolo SKUBIEGO

-Zabieg wyszczuplający Magneffio SECRET GLAMOUR Paulina Bobrowska

-Szkolenie indywidualne z zakresu fryzjerstwa, kilka zestawów kosmetyków, vouchery na strzyżenie damskie od GRAMOUR HAIR SALON & ACADEMY Wioleta Kawczyńska

-Indywidualny kurs języka Niderlandzkiego (dowolny poziom), z pakietem książek oraz książki audio + certyfikat od DAGMARA DUTCH DAGMARA OLSZEWSKA

-Kosz z pakietem kaw smakowych bezpośrednio od firmy LEKKER KOFFIE  SZYMON SZYMCZAK

-Licytacja usługi DJ-skiej na prywatnej imprezie lub biznesowej od DJ KAMILA

Posty stworzone przez wyżej wymienionego Sławomira zostaną udostępnione w grupie oraz patronom medialnym, gdzie będzie można je podesłać przyjaciołom, znajomym rodzinom na grupach, na Facebooku i tam będzie można licytować, komentując. Stawki będą w EUR/PLN

 

Odejdźmy trochę od marcowej imprezy w stronę bardziej ogólną. Czy Polacy w Holandii potrafią się bawić? Czy nasz rodak w Niderlandach to tylko praca, praca i praca?

Tak zdecydowanie. Polska publika bawi się, ponadto czuje się jak u siebie. Polski DJ polska publika nawiązywanie nowych kontaktów, znajomości coś niezapomnianego, ale wiadomo jak każda impreza przynosi różne niespodzianki.

Co do pracy są różne grupy społeczne, wypowiadam się tylko we własnym imieniu, nie innych.

Jedni przyjeżdżają do kraju tulipanów z myślą pozostania na stałe, a te ich cele są niszczone przez agencje pracy. Jedni zaś przyjeżdżają na wakacje pobawić się tu tym, co w Polsce jest zabronione i niszczą zdanie o naszej społeczności, która chce tu mieszkać, żyć, zakładać rodziny. To jest mega przytłaczające, ale nie mamy na to wpływu. Są tacy co są szczęśliwi jak ja i reszta ekipy, ale jest i zapewne wielu, wielu innych.

 

Dla kogo gra się lepiej? Dla Polaków, Holendrów, a może narodowość nie ma tu żadnego znaczenia?

Ma, ma znaczenie (śmiech)...po pierwsze dla każdego gram z sercem. Mówię tu o imprezach klubowych jak i prywatnych. Przygotowuje się do każdego wydarzenia indywidualnie. Inne miejsce, inni ludzie, inna kultura które już znam.

Polacy maja swoje tradycje, Holendrzy swoje. Różnią się językiem, podejściem, kulturą np. my lubimy pierwszy taniec pary młodej oraz oczepiny, w holenderskiej kulturze tego nie ma.

 

Zostańmy na chwilę przy kwestii narodowości. Czy patrząc na kogoś za konsolety, można poznać skąd on jest? Czy Polacy bawią się inaczej niż ,np. Holendrzy lub Niemcy?

Haha, no tak trafne pytanie. Polaka można poznać za granicą po słownictwie, które jest już znane, a nie będę tu wymieniał (śmiech). Co do osoby za Konsolety nie nie idzie poznać i mówię to tylko za siebie. Chyba, że już gra strikto muzykę pod fanów swoich zasięgów/publiki i oczywiście ksywa mówi samo za siebie. Każdy bawi się wspaniale. Trzeba pamiętać że to Holandia słynie z muzyki klubowej, a zwłaszcza tzw. Hardstyle.

 

Za co Pan najbardziej lubi i za co nie lubi Holandii?

Tutaj bezbłędnie Kocham Holandię za ludzi, których poznałem, z którymi pracuję, współpracuje.
Widać, że państwo stara, podkreślam, stara się zapewnić im minimalny standard, ale się stara.

Znajdą się ludzie o innym zdaniu, ale panie redaktorze nie okłamujmy się jakby im było źle wcale by tu nie żyli.

Za co nie lubię? Brakło by czasu na wywiad hehe. Wymienię tylko jedną najbardziej znienawidzoną prze ze mnie cechę „Zawistność ludzi”, ta zazdrość, próba wykolejenia człowieka z grupy społecznej, niszczenie naszego wizerunku za granicą.

 

Trochę smutne to ostanie zdanie, ale to fakt, w każdym społeczeństwie można znaleźć czarne owce. Na koniec wróćmy jeszcze na chwilę do pytania rozgrzewkowego. 11 marca impreza będzie mieć typowo klubowy klimat. Jak by Pan zachęcił miłośników ciężkich brzmień, muzyki klasycznej, czy hip-hopu do udziału w tej imprezie?

Odpowiem krótko. Zapomnijmy jaka jest między nami różnica pod względem muzycznym, rasowym, przez ten jeden dzień bądźmy rodziną. Jesteśmy tu po to, by pomagać, bawmy się, kochajmy te dzieci one na nas liczą

 

 

Pod ogień naszych pytań trafił dziś DJ Kamil, pytania zadawał Krzysztof Skoczylas.

rozliczenie podatku z Holandii