Chrześcijanie zaatakowali w Ouderkerk aan den IJssel

Chrześcijanie zaatakowali w Ouderkerk aan den IJssel

Chrześcijanin z racji wyznawanej wiary, religii miłosierdzia, powinien być miły, otwarty, kochający bliźnich. Z racji jednak niedawnego Halloween mieszkańcy rejonu Ouderkerk aan den IJssel, jednego z najbardziej chrześcijańskich w kraju, chyba o tym zapomnieli, ewentualnie opętał ich z racji święta zmarłych jakiś zły duch. Inaczej bowiem trudno racjonalnie wyjaśnić ich zachowanie.

Halloween

Halloween to wyjątkowo komercyjne święto pochodzące ze Stanów Zjednoczonych. Większość ludzi, którzy je obchodzą, traktuje je jako okazję do dobrej zabawy, spotkań ze znajomymi, przebierania się, czy pomysłowego przystrojenia domu. Wiele osób zapomniało o jego historii albo nie chce jej znać. Są jednak i tacy, dla których tego typu działania to czczenie diabła i przyzywanie demonów i nie powinno mieć miejsca.

 

Ozdoby

Na kilka dni przez 31 października jeden z budynków w Ouderkerk aan den IJssel zaczął zmieniać swoje oblicze. Mieszkająca w nim rodzina postanowiła przystroić go na Halloween. Pojawiły się pajęczyny, czaszki, trumny, pająki, szkielety. Budynek i jego ogród w tym holenderskim miasteczku wyglądał niemal jak żywcem wycięty z amerykańskich filmów o tym święcie. Widać było, że gospodarze włożyli wiele pracy i pieniędzy, by obejście wyglądało tak, a nie inaczej.

 

Niesmak

Udekorowanie budynku szybko stało się tematem numer jeden w Ouderkerk aan den IJssel. Dlaczego? Miasteczko to zamieszkane jest w głównej mierze przez zagorzałych chrześcijan. Ludzi nie tylko ochrzczonych, ale też praktykujących na co dzień i kierujących się wiarą w swoim życiu. Dla nich więc to, co zrobili sąsiedzi, było „bluźnierstwem”, przejawem satanizmu tamtejszych domowników. Takie przystrojenie mogło też sprowadzać na złą drogę okoliczne dzieci, które mogłyby chcieć wziąć udział w tych diabelskich obrządkach. Mieszkańcy postanowili więc coś z tym zrobić.

 

Listy i jajka

Gospodarze budynku otrzymali więc list z pogróżkami, w których mieszkańcy nie przebierając w słowach, nakazywali im zlikwidować dekorację. Od słów miejscowi chrześcijanie przeszli też do czynów. Postanowili zniszczyć mienie bliźniego. W ruch poszły jajka. Ktoś obrzucił nimi dom „satanistów”. Później wyznawcy religii miłosierdzia poszli o krok dalej. Wrzucili do przystrojonego ogrodu ciężkie fajerwerki i petardy typu Cobra 6. Wszystko w momencie, gdy znajdowała się w nim gospodyni wraz ze swoim przyjacielem i dziećmi.

Tragedia

Mało brakowało, a mogłoby dojść do tragedii. Wystarczyłoby, aby ktoś w tym momencie zbliżył się do przedmiotu przerzuconego przez płot. Cobra 6 ma siłę podobną do granatu. Bez trudu potrafi urwać ręce dorosłemu. Gdyby podniosło ją 5-letnie dziecko, mogłoby zginać na miejscu.

 

Szczury

Przerażeni właściciele nieruchomości powiadomili o sprawie policję. Ta wysłała radiowóz pod dom, pojazd i siedzący w nim policjanci mieli odstraszać potencjalnych przeciwników halloween. Ani jednak policja, ani myśl iż petardami mogli skrzywdzić ludzi, nie doprowadziła agresorów do refleksji. Mimo mundurowych ktoś postanowił wrzucić do ogrodu martwe szczury, ktoś inny zaś obrzucał dom kamieniami i wybił w ten sposób szyby w oknach. Stało się to kiedy w środku byli ludzie. Znów szkło i kamienie mogły poranić domowników. Żaden chrześcijanin jednak się tym nie przejął, walczyli oni bowiem z pomiotami szatana.

 

Męczennicy

Sytuacja zaczęła więc robić się naprawdę niebezpieczna. Policja, prowadząc dochodzenie w sprawie, aresztowała dwóch 22-latków. Od niedzieli przebywają oni w areszcie. Czy zostaną oni uznani przez lokalną społeczność za bohaterów, męczenników? Bardzo możliwe. Zrobili bowiem to, co chciała zrobić większość mieszkańców.
Policja prowadzi obecnie śledztwo w ich sprawie, analizując czy odpowiadają oni za wszystkie incydenty, czy też w ataki zamieszana jest większa grupa osób.
Jak więc zakończy się ta sprawa? Policja nie chce zbyt dużo zdradzać, zasłaniając się tajemnicą operacyjną. Jest jednak szansa, iż gdy znikną halloweenowe dekoracje, sytuacja nieco się uspokoi. Może gorliwa chrześcijańska społeczność nie zapomniała, co to jest przebaczenie bliźniemu.

 

 

Źródło:  AD.nl