Chcieli zarobić, skończyli z ogromną karą
Wielu naszych rodaków przeprowadzając się na stałe do Niderlandów, wskazuje, iż kraj ten faktycznie staje w obronie swoich obywateli. Urzędy nie traktują tam mieszkańca jak zło konieczne, a robią wszystko, by mu pomóc. Koronnym przykładem tego typu działań ma być decyzja holenderskiego Urzędu Do Spraw Konsumentów i Rynków, który nałożył 20 milionów euro kary na włoską firmę farmaceutyczną, która podniosła ceny swoich produktów.
Tak wysoka kara trafiła do włoskiej firmy farmaceutycznej Leadiant. Wszystko dlatego, iż podniosła ona cenę jednego ze swoich leków na pewną, rzadką chorobę. Podwyżki oczywiście w wolnorynkowej strukturze Holandii są dozwolone. Ta jednak była delikatnie mówiąc nieproporcjonalna. Włosi domagali się bowiem od chorych w Niderlandach, aby za ratujący ich zdrowie i życie lek nie płacili tak jak wcześniej 46 euro, a 14 tysięcy euro.
Walka o 60 pacjentów
W efekcie około 60 pacjentów cierpiących w Niderlandach na ksantomatozę mózgowo-ścięgnistą znalazło się niejako pod ścianą. Z racji na specyfikę ich przypadłości muszą oni brać włoski lek do końca życia. Chorzy są od niego całkowicie zależni. Nie jest to bowiem aspiryna czy krople do nosa, które można zamienić na preparat innej firmy. Włosi postanowili więc skorzystać ze swojej pozycji absolutnego monopolisty na tym polu i podnieść cenę preparatu. W efekcie za 100 tabletek chorzy mieli zapłacić nie wspomniane już 46 euro, a 14 tysięcy. To zaś oznaczałoby potworne kłopoty dla ciepiących Holendrów. Ubezpieczyciele mogliby bowiem odmówić partycypacji w kosztach leczenia. Urząd postanowił więc działać. Przyjrzał się sprawie. Stwierdził, iż tak wysoki wzrost cen nie jest uzasadniony kosztami produkcji, czy innymi dającymi się wytłumaczyć czynnikami. Jest to więc nieuprawnione wykorzystanie dominującej pozycji na ryku, przez co Włosi zostali ukarani grzywną wysokości 19 569 500 euro.
Obciążenie dla społeczeństwa
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Włosi mają możliwość odwołać się od decyzji Urzędu. Holendrzy liczą jednak, iż sprawę tę da się załatwić polubownie. Kara zostanie wycofana, jeśli firma farmaceutyczna wróci do starej ceny.