Ceny domów w Niemczech spadają, czy to szansa dla Holendrów?

Ceny domów w Niemczech spadają, czy to szansa dla Holendrów?

Niejednokrotnie pisaliśmy o tym jak bardzo drogie są domy w Holandii. Ich wartość, dla coraz większej ilości poszukujących własnych czterech kątów, robi się wręcz zaporowa. Co więc mogą zrobić? Być może emigrować. Nieruchomości na terenie największego sąsiada krainy tulipanów stają się bowiem coraz tańsze. W ciągu ubiegłego roku ceny domów spadły tam średnio o 8,4%.  Mieszkanie w Niemczech, praca w Holandii? Czy to przyszłość?

rozliczenie podatku z Holandii

Niemiecki Główny Urząd Statystyczny prowadzi badania dotyczące rynku mieszkaniowego w Niemczech od 2000 roku i jeszcze nigdy nie było aż tak dużego spadku cen. Ceny nieruchomości rosły tam od 2007 roku, aż w 2023 nastąpiło nagłe załamanie trendu. W ubiegłym roku ceny poszybowały w dół o 8,4% Spadki te widać nie tylko w skali rok do roku, a nawet kwartał do kwartału. W czwartym kwartale 2023 domy były o 2% tańsze niż w trzecim.

 

Za miedzą

Spadki cen nieruchomości są tym bardziej dziwne, iż za miedzą, w Holandii, ceny nadal rosną. W marcu 2024, porównując rok do roku, domy były o 4,3% droższe niż jeszcze w 2023. Tu więc trend zwyżkowy, zapoczątkowany w połowie ubiegłego roku, ma się nad wyraz dobrze.

 

Kupić w Niemczech?

Czy więc rodzina mieszkająca w Holandii, mogłaby kupić dom w Niemczech, gdzieś niedaleko granicy i dojeżdżać te 20-30 kilometrów dziennie do pracy? Tak, w wielu przygranicznych miastach i miasteczkach spotkać można właśnie obywateli Niderlandów, którzy z braku czterech kątów u siebie w kraju zdecydowali się na taką emigrację. Gdy bowiem granica to tylko linia na mapie, rozwiązanie to (odliczając kwestie podatkowe), to prawie to samo, co przeprowadzka do innego miasta.

Dom dla siebie

Czy więc teraz Holendrzy rzucą się na domy w Niemczech? Jeśli mają gotówkę, jest to kuszące rozwiązanie. Jeśli nie, pojawia się pewien problem. W tym miejscu docieramy bowiem do powodu spadku cen mieszkań w Niemczech. Zdaniem analityków głównym „winowajcą” jest tutaj gwałtowny wzrost stóp procentowych. Wyższe stopy procentowe to wyższe odsetki. Wyższe odsetki to wyższe koszty kredytu, które oznaczają, iż przy danych zarobkach kredytobiorca ma dużo mniejszą zdolność kredytową. W efekcie poszukujący domu mógł dostać dużo mniejszy kredyt hipoteczny. Wiedząc zaś o tym deweloperzy, musieli obniżyć ceny lokali, by mieć jakąkolwiek szanse je sprzedać.

Jeśli Holendrom udałoby się zaciągnąć kredyt w swoim krajowym banku na nieruchomość w Niemczech, mogą cieszyć się z niższych cen. Jeśli musieliby jednak skorzystać z niemieckich banków, to znajdą się w dokładnie takiej samej sytuacji jak sąsiedzi zza południowej granicy.

 

 

Źródło: Nu.nl