Belgowie szukają ratunku w Holandii

Niedawno pisaliśmy, iż Holendrzy oddają swoich pacjentów COVID’owych do Niemiec, by zwolnić miejsce w Niderlandzkich szpitalach w obawie przed przepełnieniem. W poniedziałek Belgowie wysłali prośbę do holenderskich szpitali, czy są one w stanie przyjąć ich pacjentów, ponieważ tamtejszy system opieki przestaje być wydolny.

Belgowie proszą o pomoc

Belgia oficjalnie zapytała Królestwo Niderlandów, czy jej pacjenci zakażeni COVID-19 mogą zostać przyjęci na niderlandzkich oddziałach zakaźnych. National Acute Care Network wskazuje, iż nie zostawi Belgów bez pomocy i jest możliwe przyjęcie takowych chorych. Zaznacza jednak, iż może to mieć miejsce tylko czasami i na „zasadzie wzajemności”. Królestwo Niderlandów nie jest bowiem obecnie w stanie zapewnić łóżka szpitalnego niejako z automatu.

 

Kwestia polityczna

Na chwilę obecną prośba ta, pomimo iż wypowiadają się o niej lekarze, znajduje się jeszcze na szczeblu politycznym. Krajowe Centrum Koordynacyjne Dystrybucji Pacjentów nie otrzymało tego pytania bezpośrednio. Jak zauważa jednak LCPS ewentualna pomoc byłaby doraźna i byłyby to pojedyncze łóżka niejako z doskoku, niż systemowe rozwiązanie. Holendrzy wskazują tu np. sytuację pacjenta w ciężkim stanie, który nie mając miejsca w belgijskich szpitalach ma bliżej do holenderskich placówek w rejonie przygranicznym, niż u siebie na drugim końcu kraju.

 

Wszystko trzeszczy

Nie ma się zresztą czemu dziwić. Zaledwie dwa tygodnie temu Niemcy zgodzili się przyjąć holenderskich pacjentów COVIDowych, gdy system tamtejszej opieki zdrowotnej będzie przeciążony. Na chwilę obecną nie doszło jeszcze do masowej ewakuacji chorych z niderlandzkich szpitali. Do Republiki Federalnej trafiło tylko dwóch zakażonych. Niemniej jednak w najbliższych dniach sytuacja może się zmienić i Królestwo skorzysta z pomocy swojego dużego sąsiada.

Obecnie bowiem w niderlandzkich placówkach opieki zdrowotnej znajduje się 2200 pacjentów z koronawirusem. Z tego 506 osób leży na oddziałach intensywnej terapii. Liczby te mają rosnąć, by pod koniec miesiąca zwiększyć się do 2500 osób (nie licząc OIOMów). RIVM wskazuje, iż ilość zakażeń musi się zmniejszyć. Jeśli przez dłuższy czas będzie się ona utrzymywać na poziomie powyżej 10 000 nowych chorych dziennie, system nie wytrzyma, bez dodatkowych drastycznych działań.