Bardzo kosztowna degustacja whisky

Bardzo kosztowna degustacja whisky

Degustacja whisky to doskonała okazja, by poznać nowe, często zaskakujące smaki alkoholi z całego świata. Znaleźć swój ulubiony smak, aromat, torfowość i destylarnię. Zwykle imprezy te mają wyjątkowo kulturalny, czasem nawet podniosły, przebieg. Wydarzenie w stołówce klubu piłkarskiego Hooglandse miało zaś iście ogniste zakończenie.

 

Niestety dla organizatorów słowa te trzeba rozumieć dosłownie, a nie jako „gorącą imprezę”. W nocy z piątku na sobotę w stołówce klubu vv Hoogland wybuchł pożar. Spaleniu uległa tylna część kantyny. To zaś spowodowało, iż drużyna nie zagrała w sobotę meczu u siebie.

 

Ogień

Jak wskazują służby, pożar wybuchł o godzinie 2 nocy. Ogień pojawił się podczas wieczoru sponsorskiego połączonego z degustacją whisky. Impreza przebiegała spokojnie i bez ekscesów. Jak jednak wiedzą fani „rudej”, niektóre gatunki warto przegryzać odpowiednimi potrawami. W tym przypadku postawiono na wędzonego łososia i boczek. By dodatkowo uświetnić atmosferę, potrawy te były podawane na ciepło z postawionej tam specjalnie wędzarni.

 

Niedopatrzenie

Nikt jednak nie wpadł na to, iż postawienie wędzarni, w której wędzi się na gorąco, pod materiałową markizą nie jest zbyt dobrym pomysłem. Ciepło i może nawet iskry wylatujące z komina zapaliły płótno. Ogień z niego szybko zaś przeszedł na dach budynku stołówki. Na szczęście, gdy płonienie objęły budynek, nikogo nie było już w środku. Jak wskazują organizatorzy imprezy, nikt nie został ranny.

 

Strażacy

Na miejsce szybko przybyli strażacy. Ogień udało się opanować po paru chwilach. Niestety sobotni poranek ukazał zniszczenia na budynku z 1974 roku. Ogień strawił nie tylko dach. Na skutek gorąca pękło również wiele okien.
Szczęściem w nieszczęściu było to, iż ogień rozprzestrzenił się z tyłu budynku. W efekcie jedna ściana i sufit są mocno zalane, ale główne pomieszczenie oprócz zapachu dymu i lekkiego okopcenia nie zostało zbyt mocno zniszczone. "Okaże się, czy uda się wszystko odrestaurować, czy też trzeba będzie zbudować nowy obiekt” – powiedział Hartowi van Nederlandowi prezes Nico Terschegget, cytowany przez Nu.nl.

 

Źródło: Nu.nl

Źródło: Rtvutrecht.nl