Awaria płatności kartą w Holandii

Awaria płatności kartą w Holandii

Dużo osób w czwartek, około godziny 18, mogło przerazić się podczas płacenia za zakupy. W wielu przypadkach płacącym kartami debetowymi system odmawiał uregulowania należności. Nie oznaczało to jednak, iż ich karta była nieważna, czy też nie mieli oni środków na koncie. Doszło wtedy do dość dużej awarii systemu, przez który ludzie musieli zostawiać pełne wózki w sklepach.

40%

Jak przekazał Rzecznik Holenderskiego Stowarzyszenia Płatności w rozmowie z dziennikarzami Nu.nl, tego dnia około 40% płatności bezgotówkowych dokonywanych za pomocą karty debetowej, zarówno tej fizycznej jak i jej kopii znajdującej się w telefonie czy zegarku, kończyło się niepowodzeniem. Klientom po prostu wyskakiwał błąd, co było wyjątkowo frustrujące, tym bardziej, iż pozostałe 60% konsumentów płaciło normalnie. W efekcie w wielu sklepach można było zobaczyć porzucone koszyki. Ludzie po kilku nieudanych próbach opłacenia zakupów, gdy nie posiadali przy sobie gotówki, po prostu nie mieli innego wyjścia, jak czując na sobie wzrok ludzi w kolejce zostawić wszystko i odejść od kasy.

 

Raporty

Awaria ta dotyczyła całego kraju. Na stronie allestoringen.nl, która monitoruje problemy z płatnościami bezgotówkowymi w Holandii, krótko po godzinie 18, 16 maja, wpłynęło ponad 11 tysięcy zgłoszeń z różnych regionów państwa. Wszystkie mówiły o tym samym, o braku możliwości uregulowania rachunku.

 

Wszystkie banki

Co równie ważne problem ten nie dotyczył jednego banku. Jak wynika z piątkowych ustaleń, problem pojawił się w przedsiębiorstwie obsługującym transakcje pomiędzy różnymi bankami. Obojętnie więc gdzie miało się założone konto, można było spotkać się z tą awarią. Jak była jej przyczyna? Kłopot rozwiązano, ale jej dokładny powód nie jest jeszcze znany.

 

Bankomaty

Co ciekawe rzecznik stowarzyszenia wskazuje, iż tego dnia ludzie przypomnieli sobie o bankomatach. Te bowiem działały bez zarzutu. Do wielu więc tego typu maszyn, w co bardziej uczęszczanych sklepach ustawiały się bowiem kolejki ludzi chcących wypłacić gotówkę. Potwierdza przedstawiciel Geldmaat, firmy zarządzającej tego typu urządzeniami, mówiąc: „Nasze bankomaty działają normalnie i faktycznie obserwujemy ogromny wzrost ich wykorzystania”.

 

Na czarną godzinę

Płatności bezgotówkowe są dużo wygodniejsze i szybsze. Sytuacja taka jak ta opisana wyżej doskonale pokazuje jednak, iż warto mieć kilka euro w portfelu lub gdzieś w etui telefonu schowane na może nie czarną godzinę, ale na sytuację jak ta opisana tutaj. Nigdy bowiem nie wiadomo, kiedy taki lub podobny problem może się pojawić.

 

Źródło:  Nu.nl