Auto wbija się w grupę młodzieży w Deventer

Zatrzymany workiem treningowym dla holenderskiej policji

W sobotni wieczór samochód osobowy wjechał w grupę młodych ludzi w Deventer. Do wypadku doszło na tamtejszym terenie przemysłowym. Kierowca pojazdu został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Policja, na chwilę obecną, nie zdradza czemu doszło do tego zdarzenia. Nie wiadomo więc, czy był to wypadek, czy też specjalne działanie kierowcy.

Groźny wypadek

Grupa młodych ludzi poruszała się na skuterach, gdy wbił się w nich nadjeżdżający pojazd. Samochód staranował kierowców na jednośladach, a następnie zatrzymał się na zaparkowanej przy drodze osobówce. W efekcie zostało rannych kilka osób. Dwie wymagały interwencji pogotowia i natychmiastowego przewiezienia do szpitala. Dotyczy to jednej osoby prowadzącej skuter i kobiety siedzącej w zaparkowanym pojedzie. Trzecia ofiara również doznała obrażeń, ale jej stan zdrowia był na tyle dobry, iż po opatrzeniu przez pogotowie mogła sama zgłosić się do lekarza rodzinnego. Prócz nich lekkie ranny – siniaki, otarcia miało jeszcze kilku poszkodowanych, którzy przewrócili się ostro hamując, by uniknąć kolizji. Po doraźnych oględzinach i opatrzeniu nie wymagali jednak pomocy medycznej.

Dochodzenie w Deventer

Przybyła na miejsce policja nie tylko zabezpieczyła miejsce zdarzenia, ale również od razu rozpoczęła rozmowy z poszkodowanymi, by ustalić przebieg wydarzeń. Jak zeznali młodzi ludzie, mężczyzna prowadzący samochód osobowy specjalnie w nich wjechał. Uważają tak, ponieważ wydaje im się, że pojazd sprawcy jechał z dużą prędkością, nawet nie hamując. Ponadto, ich zdaniem, auto to miało chwilę wcześniej przejechać koło grupy. Kierowca musiał wiec ją wcześniej widzieć i zdawać sobie sprawę z tego, gdzie ona się znajduje.

Obecnie policyjne śledztwo ma na celu ustalenie, czy relacje ofiar mają pokrycie w rzeczywistości i nie są zbytnio na wyrost.

 

Relacje świadków

Zeznania poszkodowanych potwierdzają również świadkowie. Wskazują oni, iż biała Kia uderzyła w ludzi na skuterach, a następnie w zaparkowane BMW. Ponadto bierni obserwatorzy całej tragedii zauważają także, iż auto przejeżdżało koło grupy uczestników ruchu na jednośladach już wcześniej.

 

Kierowca KIA’i został aresztowany. Jego stan nie wymagał hospitalizacji. Pierwsze testy wykazały, iż sprawca wydarzeń na Nering Bögelweg w Deventer zażywał narkotyki. Policja bada całe zajście, szuka również motywu ewentualnej celowości całej sytuacji.