Rekordowy rok dla portu w Rotterdamie

Polak i 7 ton narkotyków

Nowy rok to czas podsumowań. Te jako jeden z pierwszych wykonał port w Rotterdamie. Ta brama do Holandii jak i całej Europy zakończyła 2021 rok rekordowym wynikiem. Nie chodzi tu jednak tylko o sam przepływ towarów przemysłowych i żywności. Tamtejsze służby zabezpieczyły 70 571 kilogramów kokainy o szacunkowej wartości 5 miliardów euro.

rozliczenie podatku z Holandii

Ponad 70 ton tego twardego narkotyku zostało przechwycone przez zespół Hit and Run Cargo (HARC). Jest to jednostka zwalczająca przestępczość narkotykową współpracująca ściśle ze służbami celnymi, policją portową, prokuraturą w Rotterdamie, czy wywiadem skarbowym. To oni koordynują i nadzorują nie tylko działania samych celników, którzy odnajdują narkotyki w kontenerach, ale i prowadzą dochodzenia mające na celu ująć nadawców i odbiorców tych przesyłek z kontrabandą.

 

Holendrzy są coraz lepsi czy…

Dane podsumowujące 2021 rok wskazują na jedno. Służbom udało się przechwycić o 74% więcej narkotyków niż w 2020 roku. To zaś rodzi pytanie, czy nagle służby celne stały się coraz lepsze w tym co robią i udaje im się wykryć potencjalnie więcej prób przemytu, czy też przestępcy, w głównej mierze z Ameryki Południowej, tak zwiększyli liczbę przerzucanych ładunków, iż wszystko to efekt skali. Na to pytanie nigdy nie poznamy jednak odpowiedzi. Mafiosi nie prowadzą bowiem swoich ksiąg i listów przewozowych, pozwalających określić, ile procent paczek z białym proszkiem wpadło w ręce stróżów prawa. Pewne jest jednak, iż w ostatnim czasie można już mówić o trendzie, w którym to narkotyki zamiast do portów Hiszpanii, Portugalii i Francji przypływają właśnie do nabrzeży w Holandii i Belgii.

 

W 2021 roku w porcie w Rotterdamie przejęto 70 571 kilogramów kokainy, o wartości ponad 5 miliardów euro. 

 

Hurt

Tym na co również w ciągu minionego roku zwróciły uwagę służby, jest to, iż zmienił się system przerzutu. Nie są to już małe ładunki. W 2021 HARC przejął 22 ładunków o masie ponad tony. Doskonale widać to choćby po działaniach z 30 grudnia. Wtedy to służbom udało się przejąć partię 4180 kilogramów kokainy ukrytych w kontenerze z bananami.

Rekordowa liczba aresztowań

W ostatnim roku zmienił się również sposób wywożenia narkotyków z portu. Służby zatrzymały rekordową liczbę osób odpowiedzialnych za ekstrakcje kontrabandy. Ta nie wyjeżdża już jak kiedyś na pakach tirów z całym kontenerem. Narkotyki są wynoszone przez poszczególne osoby, które „okradają” skrzynie jeszcze w porcie, gdy ta zostanie wyładowana ze statku. Wszystko w myśl tego, iż pojedyncze osoby trudniej wykryć. Jeśli zaś wpadną, to wpadną z ładunkiem rzędu kilkudziesięciu kilo. Więc jeśli nie wsypią reszty, inni zdążą opróżnić cały kontener. W 2021 roku tego typu „kurierów” zatrzymano w samym tylko porcie w Rotterdamie 400-stu. Niektórzy wpadali w ręce stróżów prawa kilkukrotnie. Innym z tej grupy nie udało się postawić zarzutów. Gdy bowiem nie mieli "towaru" przy sobie, można było mówić tylko o wtargnięciu na teren zastrzeżony.

Popyt

Czemu, mimo iż służby przejmują narkotyki za miliardy euro, te dalej płyną do Rotterdamu? Odpowiedź jest prosta. Port ten to brama do Europy. Europa zaś to rynek wręcz z nieograniczonym popytem. Zarobki  z handlu kokainą są tak duże, iż utrata nawet kilku ton to małe ryzyko, gdy mowa o zyskach idących w miliardy euro.

 

źródło: Ad.nl