21-latek ginie na festiwalu w Heeswijk-Dinther

21-latek ginie przygnieciony przez drzewo podczas festiwalu

Do wypadku doszło podczas 24-uurs Solexrace Festival w Heeswijk-Dinther. Ofiarą śmiertelną jest 21-letni mężczyzna z Deurne. Tragedia wydarzyła się w niedzielę, około godziny 2 w nocy, kiedy to mężczyzna z kilkoma przyjaciółmi próbował przenieść gruby pień drzewa.

Co dokładnie się stało, nie jest jeszcze dokładnie ustalone. Wstępne wiadomości wskazują, iż ofiara wraz z kilkoma swoimi znajomymi próbowała podnieść duży pień drzewa. Działanie to udało się połowicznie.  Ludziom udało się unieść bal, potem jednak coś poszło ewidentnie nie po ich myśli i kłoda przewróciła się na mężczyznę, przygniatając go.

 

Akcja ratunkowa

Na miejsce natychmiast zadysponowano jednostki pogotowia. Oprócz karetek na ternie imprezy lądował również helikopter lotniczego pogotowia ratunkowego. Medycy mimo szybkiego przybycia na miejsce nie mogli jednak nic zrobić. Mężczyzna zmarł z powodu odniesionych obrażeń. Drzewo po prostu zmiażdżyło młodego człowieka.

 

Dochodzenie

Oprócz pogotowia na miejscu pojawiła się również policja. Oficerowie rozpoczęli śledztwo mające na celu ustalenie przebiegu zdarzeń. W efekcie festiwal na pewien czas został wstrzymany, a miejsce, w którym doszło do wypadku, wyłączone z użytkowania. Po zabezpieczeniu wszelkich śladków i wykonaniu działań na miejscu tragedii, policjanci oddali obszar znów we władanie imprezowiczów. Wstępne ustalenia potwierdzają relacje świadków, wskazując, iż był to po prostu nieszczęśliwy wypadek.

 

Impreza w cieniu tragedii

„Jako organizatorzy jesteśmy zdruzgotani tym strasznym wydarzeniem. Policjanci przeprowadzili na miejscu śledztwo i ustalono, że był to wypadek. Zaopiekowaliśmy się rodziną i złożyliśmy kondolencje. Podjęliśmy decyzję o czasowym zawieszeniu imprezy. Po konsultacji z rodziną pokrzywdzonego zdecydowano, się jednak, że festiwal będzie kontynuowany w dostosowanej formie”. Piszą w mediach społecznościowych organizatorzy wydarzenia.

 

Festiwal

Tragedia miała miejsce na festiwalu, którego pierwsza edycja miała miejsce w 2007 roku. Oprócz wyścigów motocrossowych, w których udział biorą rowerzyści, motocykliści, kierowcy kładów, samochodów terenowych aż po wszelkiej maści dziwnych pojazdów, na terenie imprezy organizowane są koncerty i warsztaty. Na gości czeka też duża strefa gastronomiczna i wesołe miasteczko. Impreza sportowa stała się więc na przestrzeni lat festiwalem folkowym na stałe wpisanym w holenderską mapę letnich imprez plenerowych.

Źródło:  24uurssolexrace.nl