11 ton kokainy odnalezionych w Antwerpii

Piwo jest zakazane, twarde narkotyki są ok

Funkcjonariusze belgijskiej policji przechwycili pod koniec października ponad 11 i pół tony kokainy w pordzewiałym, morskim kontenerze. Zdaniem stróżów prawa jest to jeden z największych transportów „białego proszku” przechwycony w porcie, w Antwerpii.

Niepozorne kontenery

Kontrabandę znaleziono w sumie w pięciu kontenerach na jednym ze statków przybywających do Belgii. Narkotyki ukryto pod tonami złomu i innych odpadów. Celnicy, zanim więc dotarli do szczelnie zapakowanych kostek z białym proszkiem, musieli dosłownie przerzucić tony pordzewiałych marzeń złomiarza.

 

Dalsza droga

Jednostka, która przywiozła narkotyki do Belgii, zakotwiczyła tydzień temu w Zeebrugge. Stamtąd kontenery ze złomem zostały przeniesione na statek śródlądowy płynący do portu w Antwerpii. Tam zaś cały ładunek miał trafić na ciężarówki, które miały zawieźć go do jednej z holenderskich firm. W Antwerpii jednak frachtem zainteresowali się celnicy, co doprowadziło do odkrycia ogromnego ładunku.

 

Przeszukania

Ładunek przejęto 27 października. Służby jednak poinformowały o tym dopiero wczoraj. Wszystko z racji serii działań operacyjnych. Wydział narkotykowy belgijskiej policji chciał bowiem dowiedzieć się od kogo i do kogo miały trafić narkotyki. Wspólnie więc z policją Królestwa Niderlandów dokonano serii nalotów. Przeszukano pięć lokacji, w tym dwie znajdujące się terenie Holandii. Funkcjonariusze zatrzymali podczas tych działań trzy osoby. Jedną z nich jest Holender. Belgowie nie zdradzają jednak jaki był udział mężczyzny w całym przemycie.

 

11 z 15 ton w Antwerpii

W tym roku belgijska policja i służby celne udaremniły przemyt narkotyków o łącznej wadze 15 000 kg kokainy. Z tego znaczna większość kontrabandy, bo ponad 11 ton przejęto pod koniec października. Zarekwirowana kontrabanda ma wartość ponad 450 milionów euro. Pod tym względem Belgia na szczęście ustępuje miejsca Holandii, która jest narkotykową bramą Europy. To właśnie do północnych sąsiadów Belgii przypływają co roku tony kokainy i innych twardych narkotyków z Ameryki Południowej.