Złomiarze zablokowali rzekę Zaan
Żeglarze płynący Zaan mają spory kłopot. Jednostki poruszające się tym popularnym szlakiem wodnym musiały przerwać podróż. Czemu? Tym razem drogi nie zablokowała żadna barka. Problemem jest most. Most Beatrix w Zaandam przez lata podnoszono, aby umożliwić swobodne kursowanie dużym i małym jednostkom. Ostatnio jednak przeprawa padła ofiarą złomiarzy i zaczęły się problemy.
Atak
Jak podały władze miasta, złomiarze zaatakowali most w nocy z wtorku na środę. Przestępcy działali sprawnie i szybko. Ich celem była miedź, w tym ta, która znajdowała się w okablowaniu całej mechaniki przęsła. Porwanie cennego w skupie metalu sprawiło, iż przeprawa została unieruchomiona. Zresztą działać przestała nie tylko sama przeprawa. Oprócz niedziałającego przęsła pracę zakończyło oświetlenie, kamery i cała niezbędna sygnalizacja drogowa.
Nie tylko przęsło
Przęsło to tylko połowa problemu. Działania złodziei objęły cały tamtejszy kompleks. Oprócz mostu ofiarą padła też Wilhelminasluis, czyli tamtejsza śluza. Jej wrota, które podczas kradzieży były w pozycji zamkniętej, również odmówiły posłuszeństwa. To zaś oznaczało, iż rzeka Zaan na tym odcinku została zablokowana.
Akcja ratunkowa
Gdy doszło do ataku złodziei, w śluzie znajdowały się dwie łodzie. Jednostki te utkwiły tam na cały dzień. Wrota udało się bowiem awaryjnie otworzyć ręcznie dopiero wieczorem następnego dnia.
Otwarcie jednej bramy śluzy nie oznaczało, iż przeprawa jest sprawna. Była to bardziej akcja ratunkowa w stosunku do zablokowanych jednostek. Władze gminy spodziewają się, iż naprawy potrwają około tygodnia. Kiedy więc i most i śluza znów będzie działać? Samorządowcy mówią tu o złożonej sytuacji i nie mogą podać konkretnej daty.
Dobry biznes
Władze miasta oficjalnie zgłosiły kradzież i dewastacje przeprawy. Policja prowadzi śledztwo mające na celu ujęcie złomiarzy, którzy ograbili konstrukcję hydrotechniczną z miedzi. Oficerowie na chwilę obecną nie przekazują jednak żadnych informacji dotyczących prowadzonych działań. Nie wiadomo więc, czy mundurowi mają już jakichś podejrzanych.
Wiadomo jedynie, iż złodzieje mogli się obłowić. Cena miedzi jest obecnie bardzo wysoka. Jak wysoka? Wiele wskazuje na to, że tak, by opłacało się narażać na długą odsiadkę i możliwość konieczności wypłaty odszkodowania dla miasta za to, iż przeprawa samochodowa i wodna została wstrzymana.
Źródło: NU.nl