Wygrana Trumpa będzie kosztowna dla Holendrów

Wygrana Trumpa będzie kosztowna dla Holendrów

Czy Holendrzy interesują się wyborami w Stanach Zjednoczonych? Zwykli ludzie nie poświęcają tej sprawie więcej niż np. Polacy nad Wisłą. Jak się jednak okazuje, jego zwycięstwo w wyścigu do Białego Domu może w rzeczywistości mieć spory wpływ na obywateli krainy tulipanów. Tryumf Trumpa uderzy ich po kieszeni. Jeśli bowiem wygra, to każdy rok jego prezydentury może kosztować Holendra 500 euro.

Jak to możliwe?  „Jeśli Trump wdroży planowany podatek importowy, może to kosztować każdego z Holendrów 500 euro rocznie” – mówi ekspert ABN Amro w rozmowie z dziennikarzami AD.

 

Globalna wioska

Świat to obecnie globalna wioska, wielki system naczyń połączonych. Działania za oceanem mają niebagatelny wpływ na to co dzieje się na „Starym Kontynencie”. By daleko nie szukać, można tu wymienić takie ruchy jak #MeToo, Black Lives Matter. Innym przykładem może być choćby NATO, ONZ czy Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Nie da się więc ukryć, iż politycznie i kulturowo USA ma ogromny wpływ na nas.

 

Mierzalny

Czy jednak da się zmierzyć ten wpływ? Ekonomiści z ABN Amro uważają, że tak. Co więcej, ich badania pozwoliły policzyć i przedstawić w euro konsekwencje wyborów w USA dla przeciętnego Holendra. Czy mieszkańcy krainy tulipanów zyskają, czy stracą jeśli wygra Trump lub Harris?

 

Po staremu

Jeśli wyścig do Białego Domu wygra Kamala Harris bilans dla Holendra wyjdzie na zero. Pierwsza pani prezydent będzie bowiem najpewniej kontynuować działania swojego poprzednika. Polityka jej i jej partii jest znana i akceptowalna po obu stronach oceanu. Nie będzie więc rewolucji ani żadnych zmian.

 

500 euro mniej

W przypadku Donalda Trumpa sytuacja wygląda jednak zgoła inaczej.  „Pod rządami Trumpa ryzyko jest znacznie większe”, mówi Rogier Quaedvlieg, starszy ekonomista ABN. Ryzyko czego? Dosłownie wszystkiego. Zarówno politolodzy jak i ekonomiści nie za bardzo wiedzą czego mogą spodziewać się po tym panu. Pewne jest jednak, iż skupi się on bardziej na kwestiach odbudowy krajowej gospodarki. To było zresztą już widać w jego planach wyborczych, w których wskazywał, iż przywróci w USA miejsca pracy, które zniknęły, bo firmy przeniosły się do Azji.

10%

Jak to zrobić? Trump chce, by towary wyprodukowane w USA były tańsze niż te z zewnątrz. W tym celu zamierza wprowadzić podatek importowy. „Oznacza to, że wszystkie towary przywożone do Ameryki, niezależnie od tego, skąd pochodzą i czymkolwiek są, będą objęte podatkiem” – mówi Quaedvlieg dodając „W zależności od tego, jakiego przemówienia słuchasz, mówi o 10 procentach, 20 procentach, a nawet więcej”. Wszystko, by chronić wewnętrzny rynek i tamtejszą gospodarkę.

 

Koszty

Taka sytuacja może odbić się bardzo niekorzystnie na eksporterach, w tym tych z Holandii, którzy wysyłali swoje towary do Stanów. Ci mają trzy wyjścia:
1) obniżyć marżę, tak by mniej zarabiać, ale towar na amerykańskim rynku miał starą cenę,
2) przenieść produkcję do Stanów
3) nie robić nic, przez co zapewne sprzeda mniej, bo jego towary obłożone podatkiem będą droższe.
Problem ten dotyczy mniej więcej 6,2% holenderskiego eksportu.

 

Praktyka

Co to jednak oznacza w praktyce? By nie wchodzić zbytnio w szczegóły. 10% podatek importowy w USA oznacza zmniejszenie wzrostu gospodarczego Holandii o 2% w ciągu czterech lat. To można porównać do spowolnienia jakie powstało po inwazji Rosji na Ukrainę, która zapoczątkowała kryzys energetyczny. Z racji, że każda akcja powoduje reakcje, to zapewne Europa nałoży podobne cła na USA. To zaś znając mentalność Trumpa, doprowadziłoby to do wojny handlowej.

Owe 2%  można zaś, patrząc na prognozy, przeliczyć na euro. Wzrost gospodarczy, wzrost PKB wyrażany jest bowiem w euro. „Jeśli Trump wdroży powszechne cła importowe zgodnie z planem, może to kosztować Holendra 500 euro rocznie” – stwierdza Quaedvlieg. Z jednej strony będzie bowiem zmniejszy się wzrost gospodarczy, z drugiej ceny towarów z USA będą wyższe. W interesie Holendrów byłoby więc lepiej, by w Gabinecie Owalnym zasiadła po raz pierwszy w historii kobieta.

Źródło:  AD.nl