Wreszcie powstanie nowy rząd! Jest wstępna umowa koalicyjna

Wreszcie powstanie nowy rząd! Jest wstępna umowa koalicyjna

Udało się? Mamy nowy rząd? Na to wygląda. Po prawie pół roku negocjacji, odchodzenia od stołu i powrotów do rozmów wreszcie powstało coś, co można nazwać umową koalicyjną. Nie jest to jeszcze gotowy dokument, a jedynie 26-stronnicowy zarys porozumienia pod nazwą: "Nadzieja, odwaga i duma", niemniej jednak jest.

26 stron - tylko tyle, albo aż tyle. Niektórzy nie wierzyli bowiem, iż koalicja pomiędzy PVV, VVD, NSC i BBB ma szansę powstać. Przez długie tygodnie rozmowy po prostu nic nie dawały. Coraz więcej osób traciło nadzieję na to, iż politycy wreszcie dojdą do porozumienia. Partie początkowo oprócz chęci władzy dzieliło prawie wszystko. Rozmowy, jak wspomnieliśmy na wstępie, były zrywane przez NSC. Finalnie jednak powstał dokument, który nie jest jeszcze typową umową koalicyjną. Wszystko więc teoretycznie jeszcze może się stać, ale politolodzy widzą już w tym „ostatnie metry przed metą”, na których raczej w praktyce nic nie powinno się zmienić.

 

Co znajdziemy na tych 26 stronach? Są to zagadnienia dotyczące planów koalicji na swoją kadencję. Jednym z najważniejszych tematów, którymi chcą zająć się cztery partie, które już niedługo utworzą nowy rząd, są sprawy związane z siłą nabywczą Holendrów i zabezpieczeniem socjalnym.

 

Tanie mieszkania

W efekcie w dokumencie znalazły się wzmianki o dostępie do niedrogich mieszkań, lepszej opiece zdrowotnej i edukacji. Nowy rząd w opiece zdrowotnej chce zmniejszyć wkład własny o połowę, czyli do 165 euro. Przepis ten, odciążający portfele podatników wjedzie jednak w życie dopiero w 2027 roku.

 

Podatek

Partie chcą też, by praca była bardziej opłacalna. To zaś oznacza, iż obniżony zostanie podatek od pracy (podatek dochodowy). Oprócz tego opieka nad dziećmi w Holandii ma się stać prawie bezpłatna dla pracujących rodziców, tak by mogli spokojnie spełniać się zawodowo. Partie chcą też zrewidować system świadczeń socjalnych i podatków.

 

Migranci

Rząd ma zająć się też migrantami. Na stronach zarysu porozumienia można znaleźć następujący zapis wskazujący, iż partie dążą do: „najsurowszego w historii systemu przydzielania azylu i najbardziej kompleksowego pakietu kontroli migracji”. Nowy rząd ma ogłosić „kryzys azylowy”, który pozwoli na zawieszenie rozpatrywania wniosków azylowych na dwa lata. Kraj ma też znacznie ograniczyć przyjmowanie potencjalnych azylantów. Wrócić ma też system rozróżniania uchodźców, pod kątem szans na azyl.

 

Rolnicy

Z porozumienia powinni ucieszyć się też rolnicy. „Celem nie jest wymuszenie zmniejszenia pogłowia zwierząt gospodarskich, ale ochrona ważnej przyrody” – piszą politycy na jednej z 26 stron, zapewniając, iż będą chronić przyrodę, ale nie kosztem rolników lub rybaków. Wykup trzody nie będzie obowiązkowy, a dobrowolny.

 

Przyroda

Nowy rząd chciałby też przekształcić Obszary Natura 2000 na rezerwaty przyrody. Obecne zaś rezerwaty mają zostać tak zreorganizowane, aby zapobiec ich „fragmentacji”.  Z drugiej jednak strony, rolnicy mają mieć prawo wypowiadania się co do wprowadzanych przez rząd środków ochrony klimatu.

 

Domy

PVV, VVD, NSC i BBB chcą budować nowe domy dla mieszkańców Holandii. By to zrobić, planują wyznaczenie nowych obszarów pod zabudowę na dużą skalę. By jeszcze pobudzić branżę budowlaną, przyszły gabinet nie chce narzucać żadnych dodatkowych, krajowych przepisów dotyczących zrównoważonego rozwoju w budownictwie. Domy mają też być ważniejsze od turbin wiatrowych. To zaś oznacza, iż gdy ziemia będzie dostępna, pierwszeństwo ma zabudowa mieszkalna.

 

Ukraina

Z porozumienia wynika też, iż nie ziściły się czarne scenariusze o zaprzestaniu pomocy Ukrainie. „Holandia w dalszym ciągu wspiera Ukrainę politycznie, militarnie, finansowo i moralnie przeciwko rosyjskiej agresji” – piszą politycy.
Holandia w NATO to standard, z którym nikt się nie spiera. W kraju zaś, by było bezpieczniej, na ulicach ma się pojawić więcej policji. Ponadto ataki na BOA mają wiązać się z karami więzienia, a nie tylko pracami społecznymi.

 

Atom i reszta

Rząd chce oprócz zielonej energii postawić na atom. Nie chce również, by Holandia stawiała sobie większe „zielone cele” niż cała Unia Europejska.
Nowe władze zapowiadają również walkę z kryzysem braku rąk do pracy w Holandii zwłaszcza w szkolnictwie i ochronie zdrowia. W przypadku tego drugiego celem jest również utrzymanie szpitali regionalnych.

Czy jednak te zapisy faktycznie wejdą w życie? Trzeba poczekać do utworzenia rządu i jego zaprzysiężenia, by się przekonać.

 

Źródło:  Nu.nl