Władze lokalne mają dość kibiców

Władze lokalne mają dość kibiców

Samorządowcy w miastach, w których znajdują się profesjonalne kluby piłkarskie, mają już dość niebezpiecznych sytuacji i zamieszek, do których doprowadzali kibice. Dlatego też chcą, by kluby ubiegały się o zgodę na zorganizowanie meczu przed każdym spotkaniem.

Burmistrzowie chcą nowych przepisów, na mocy których kluby miałyby się ubiegać z wyprzedzeniem o zezwolenie na zorganizowanie meczu z udziałem kibiców. Wniosek ten miałby, zawierać dokumenty dotyczące profilu ryzyka z nim związanego i tego, w jaki sposób drużyna gospodarzy chce zabezpieczyć to spotkanie.

 

Awantury

Wraz ze zniesieniem obostrzeń koronowych w Holandii kibice wrócili na stadiony. Areny piłkarskie znów zapełniły się fanami piłki nożnej. Oprócz jednak rodzin z dziećmi przychodzących kibicować swoim drużynom, w tłumie znajdują się też osoby, dla których największą rozrywką nie jest mecz, a sianie zamętu i walka z kibicami drużyny przeciwnej.
Widać to doskonale w policyjnych raportach. W ostatnim czasie znacznie wzrosła ilość przypadków przemocy między kibicami. Walki często wychodzą poza stadiony. Pseudokibice pustoszą miasta, demolują sklepy i infrastrukturę miejską.

 

Z dołu do góry

Obecne przepisy wskazują, iż to gminy odpowiadają za organizację działań związanych z rozgrywkami na ich terenie. Samorządy zdecydowały się jednak iść z tą sprawą w górę i opracować plan krajowy, tak by ujednolicić zasady. W ten sposób powstały opublikowane w miniony piątek krajowe ramy działania. W dokumencie tym samorządy wskazują na środki, jakie należy wprowadzić, by jak najlepiej zapobiegać przemocy.

 

Koncesja

Najważniejszym z nich jest koncesjonowanie profesjonalnych meczów piłki nożnej. Aby kluby mogły rozegrać mecz na danym terenie z publicznością muszą przedstawić między innymi jak będzie wyglądało wejście i wyjście ze stadionu, czy będzie przeprowadzana rewizja  kibiców, czy kibice będą od siebie oddzieleni, itd. Zespół musi również przedstawić analizę ryzyka pokazującą możliwość zajścia ewentualnych problemów i ekscesów wśród widzów. Im większe ryzyko, tym większe środki bezpieczeństwa będzie musiał podjąć zespół.

 

Kary

Jeśli organizator spotkania – zespół gospodarzy, nie wywiąże się z postanowień dokumentu lub dojdzie do burd czy innych awantur władze gminy mogą nałożyć karę na klub. Kara może trafić również na konto drużyny, jeśli nawet jeśli się nie stanie, ale zespół nie spełnił wytycznych znajdujących się w zezwoleniu. Jak owa kara może wyglądać? Od grzyw finansowych po konieczność rozgrywania kolejnych meczów bez kibiców.

 

 

Źródło:  Nu.nl