W czasie weekendu nie wjedziesz do Holandii

Koronawirus nie pozwala o sobie zapomnieć. Szczyt zachorowań Holandia ma prawdopodobnie za sobą, jednak Holendrzy wolą dmuchać na zimne. W zeszłym tygodniu jako pierwsi informowaliśmy o wprowadzeniu przez władze Niderlandów ograniczeń we wjeździe do Kraju Tulipanów.

Jak się okazało w trakcie długiego świątecznego weekendu tysiące podróżnych zostało wręcz zawróconych z holenderskiej granicy. W tym tygodniu sytuacja się powtarza. Pogranicznicy zawracają każdego, kto nie ma ważnego powodu aby wjechać do Holandii.

W zależności od miejsca kontrole są stałe bądź wyrywkowe. W dniu dzisiejszym duże siły skierowane zostały na granicę holendersko-niemiecką w okolicach Roermond. Warto dodać, iż w Roermond znajduje się bardzo popularny Designer Outlet Roermond, dodatkowo w okolicach miasta znajduje się wiele zbiorników wodnych.

Miejsca te odwiedzają zarówno Niemcy jak i Polacy mieszkający w Niemczech. W przypadku turystyczno-zakupowego celu podróży do Holandii podróżni nie będą wpuszczani na teren Niderlandów.

Władze Niderlandów nie udzielają żadnych informacji dotyczących czasu trwania ograniczeń w podróżowaniu. Może być to dzień, tydzień lub kilka miesięcy. Bardzo wiele zależy jak będzie się rozwijać sytuacja epidemiologiczna.

Jeżeli mieszkasz na terenach nadgranicznych lub przekraczasz granicę niemiecko-holenderską zrób zdjęcia i prześlij je na GP24.

Interesują Cię najnowsze wiadomości ważne dla Polaków? Sprawdź, co jeszcze przygotowaliśmy dla Ciebie na naszej stronie głównej.