W Albert Heijn noży już nie kupisz

Albert Heijn pozwany do sąu

W sieci sklepów Albert Heijn można kupić wiele przydatnych w życiu codziennym rzeczy. Oprócz artykułów spożywczych i chemii w asortymencie supermarketu można też czasem znaleźć sprzęt AGD, elektronikę czy inne drobiazgi. Jednej zaś rzeczy w sieci tej już nie znajdziemy - noży. 

Czemu AH nie zamierza już sprzedawać noży? Jak pisze sieć na swojej stronie internetowej, wszystko to efekt rosnącej agresji w społeczeństwie. Supermarket analizując rosnącą liczbę incydentów z udziałem broni białej we wszystkich grupach wiekowych, nawet wśród dzieci, postanowił nie przykładać ręki do ludzkich tragedii. Dlatego też usuwa je ze sprzedaży. Noże mają zniknąć z półek do końca przyszłego tygodnia.

 

Coraz więcej

Swoją decyzją Albert Heijn dołącza do innych sieci, które ograniczyły lub całkowicie zrezygnowały ze sprzedaży tego typu asortymentu. Wśród nich są między innymi Action i Hema. Wprowadziły one zakaz sprzedaży noży młodym ludziom poniżej osiemnastego roku życia. Sieci te zdecydowały się wprowadzić ograniczenia po tym jak policja zaczęła prezentować przerażające statystyki. W ubiegłym roku 70 incydentów z użyciem broni białej przypadało właśnie na młodocianych sprawców. Było to najwięcej w historii. W wyniku tych działań zginęło 10 osób, czyli więcej niż w 2020 i 2021 razem wziętych.

 

Kubeł zimnej wody

Dla Albert Heijn kubłem zimnej wody była też sytuacja w Hadze, gdzie 36-letnia pracownica supermarketu zginęła od ciosów nożem, zaatakowana przez klienta na terenie sklepu. Wydarzenie to, które zaowocowało między innymi wprowadzeniem w Hadze całkowitego zakazu noszenia noży, było sowitą kroplą przelewającą czarę goryczy.
Warto bowiem wspomnieć, iż AH w przeszłości wielokrotnie rozdawał nawet noże za darmo. Sprzęt ten był bowiem oferowany klientom w ramach wielu promocji i programów lojalnościowych polegających na zbieraniu naklejek lub innych punktów.

Burmistrz

Zapewne nie bez wpływu na decyzję były również starania i prośby burmistrza Zaanstad, Jana Hamminga. Samorządowiec ten od lat apelował do wszystkich środowisk, od rządu w Hadze po szeroko pojęty biznes, o ograniczenie sprzedaży noży. Wskazywał on bowiem, iż wzrost przestępstw z ich udziałem jest jasno skorelowany z dostępnością tej broni w sklepach.
Co jednak ma wspólnego z decydentem AH? Sieć supermarketów ma swoja główną siedzibę właśnie w Zaanstad. Burmistrz mógł więc wywierać wręcz bezpośredni osobisty wpływ i apelować do zarządu sklepu.

 

Źródło:  AD.nl