W 2024 rachunki za prąd będą jeszcze wyższe

W 2024 rachunki za prąd będą jeszcze wyższe

W ciągu ostatniego roku rachunki za prąd w Królestwie Niderlandów znacząco wzrosły. Nie jest to jednak koniec podwyżek. Już teraz wiadomo, iż z racji dodatkowych kosztów operatorów sieci, wartości na fakturach, jakie płacimy co miesiąc, pójdą jeszcze bardziej w górę.

Jest praktycznie pewne, iż w 2024 roku rachunki za energię elektryczną poszybują jeszcze bardziej w górę. Wszystko dlatego, iż TenneT, operator sieci elektrycznej, czyli podmiot, który posiada w Holandii słupy wysokiego napięcia i linie przesyłowe poniósł większe koszty. Te zaś, by nie tracić zysków, zostaną przełożone na operatorów, ci zaś przełożą je na odbiorców końcowych. W praktyce oznacza to tyle, iż „holenderski Kowalski” zapłaci więcej tak zwanych kosztów stałych za energię elektryczną, czyli wartości niezależnych od zużycia, takich jak, np. opłata przesyłowa.

 

TenneT

TenneT, który zarządza niderlandzką siecią przesyłową, w ciągu ostatnich lat musiał ponosić dość duże wydatki, choćby dlatego, iż jako podmiot gospodarczy w swoich działaniach jest dość energożerny. Oprócz tego firma dużo zainwestowała w poprawę i rozwój sieci energetycznej na lądzie i na morzu. Tworzone były, np. nowe linie przesyłowe. Instalacje te, których wartość opiewa w miliony euro, muszą być w jakiś sposób sfinansowane i tu pojawiają się użytkownicy.

 

Podwyżki

Jak wysokie będą te podwyżki? Jak wynika z wyliczeń operatora sieci, gospodarstwo domowe, które zużywa holenderską średnią ilość energii elektrycznej, będzie musiało zapłacić rocznie o 62 euro więcej, czyni nieco ponad 5 euro miesięcznie. W przypadku małych i średnich przedsiębiorstw podwyżka ta wyniesie około 376 euro rocznie, czyli ponad 31 euro miesięcznie. Podwyżki te pojawią się u wszystkich operatorów i należeć będą do wspomnianych wyżej kosztów stałych.

Dowiemy się jesienią

Czy owe podwyżki są już przesądzone? Szacunki te podał TenneT, czyli operator sieci. Jest jednak szansa, iż ich unikniemy. Trzeba jednak poczekać aż do jesieni. Wtedy to rządowy regulator rynku energetycznego ACM określi, czy i o ile faktycznie będziemy musieli zapłacić więcej za energię w 2024 roku. Wydaje się jednak, iż jeśli TenneT przedstawi ACM swoje wyliczenia związane z prowadzonymi działaniami, nadzorca nie będzie miał innej możliwości jak zgodzić się na podwyżki.
Nie może być bowiem tak, by TenneT ponosił koszty, za które potem nie odzyska pieniędzy.

 

 

Źródło:  Nu.nl