Veilig Thuis raportuje. Polska patologia w Holandii
Veilig Thuis to organizacja społeczna monitorująca i nadzorująca to co dzieje się za zamkniętymi drzwiami holenderskich domów. Jej członkowie chcą chronić dzieci, matki jak i całe rodziny przed agresją werbalną jak i niewerbalną. Ostatnio organizacja ta podała, iż w gminach Helmond i Peel co trzecie zgłoszenie dotyczące przemocy domowej dotyczy polskich rodzin. Czyżby nasi rodacy byli tam patologią?
Jak wspomnieliśmy we wstępnie, Veilig Thuis to jedna z organizacji starająca walczyć z przemocą domową. Jej członkowie nie tylko monitorują sytuację, ale również bardzo często szukają wyjścia z matni, jaką stała się agresja i strach w domu, w miejscu, które powinno być bezpiecznym azylem. W ostatnim czasie grupa ta zauważyła, iż rośnie przemoc wśród polskich rodzin mieszkających w Królestwie Niderlandów. VT zgłasza nie tylko zwiększoną liczbę aktów przemocy domowej, ale również coraz więcej godzin absencji w pracy powiązanej z tymi wydarzeniami. To zaś przekłada się w prostej linii na to, iż są to poważne awantury i ataki. Zwykłe spoliczkowanie czy kłótnia nie sprawia bowiem iż ktoś nie przychodzi do pracy przez dwa, trzy dni z powodu obrażeń, jakie otrzymał. Najgorsza sytuacja jest obecnie na terenie gmin Helmond znajdującej się w Brabancji Północnej i w Peel usytuowanej w Limburgii. Są to rejony, gdzie osiedla się wielu naszych rodaków. Nie tłumaczy to jednak sytuacji, w której co trzecie zgłoszenie przemocy domowej dotyczy właśnie ludzi, którzy emigrowali z Polski. Czy można tu mówić o jakiejś patologii społecznej?
Polska patologia
Niestety tak. Niemniej jednak nie można jej utożsamiać tylko z przemocą. Pomocną dłoń migrantom chcącym zacząć nowe życie w Holandii, wyciąga wiele organizacji pozarządowych. Jedna z nich LEVGroep. Wskazuje ona na całokształt sytuacji naszych rodaków. Wiele polskich rodzin trafia do domów, których standard uwłacza ludzkiej godności. Ludzie ci nierzadko są oszukiwani przez właścicieli. Padają ofiarą nieznajomości przepisów, jak i niskiego wynagrodzenia. Pierwsza praca w Holandii rzadko bowiem pozwala zarabiać aż tyle, by kupić choćby na raty kawalerkę. Praca ta często nie jest również zbyt stabilna. Jej utrata zaś powoduje, iż Polacy często lądują na bruku. Rząd jednak od pewnego czasu ignoruje te problemy, skupiając się na swoich obywatelach. Wszystko to doprowadza do narastania frustracji, ta zaś często rozładowywana jest właśnie przemocą.
Problem jednak w tym, iż przemoc domowa, w którą wchodzi również przemoc wobec dzieci, dotyczy też polskich rodzin, które od ponad dekady mieszkają w Holandii.
Przyczyny
W ostatnim roku odnotowano we wspomnianych wyżej gminach 2000 zgłoszeń przemocy domowej. Jedna trzecia, czyli prawie 700 z nich, dotyczyło polskich rodzin. Oczywiście odsetek Polaków na tym obszarze jest większy, więc i procent ich udziału będzie nieco wyższy niż w innych częściach Holandii. Niemniej jednak nie aż tak by nie zwrócić na to uwagi. Dlatego też organizacje wspierające rodziny chcą jak najbardziej poznać specyfikę tej grupy i w jakiś sposób jej pomóc. Jest to wyjątkowo trudne. Polacy są bowiem bardzo skryci. Nie można również zapominać o barierze językowej, która leży u podstaw wielu zgrzytów społecznych. W efekcie przyczyny przemocy są dla Holendrów nieznane. Najczęściej wskazuje się jednak na alkohol i problemy z pracą w dobie kryzysu ekonomicznego.
Veilig Thuis
Aby przeciwdziałać narastaniu przemocy, Holendrzy zdecydowali się skierować do Polaków ofertę programu Veilig Thuis. Ma on pomóc walczyć z patologią i przemocą za drzwiami rodzinnego domu. Do programu rodzinę (niekoniecznie tylko polską), może zgłosić każdy. Przyczynkiem do takiego zgłoszenia mogą być podejrzenia uzależnienia od alkoholu, narkotyków, handel ludźmi, wykorzystywanie dzieci, przymusowa prostytucja lub zwykła przemoc domowa względem dzieci, rodziców czy partnera. Zgłosić rodzinę może jak pisaliśmy wyżej każdy, od nauczyciela w szkole, poprzez sąsiada, policjanta czy lokalnego sprzedawcę, który zobaczy podbite oko u matki z dzieckiem. Następnie zgłoszenie jest badane, a jeśli poszlaki faktycznie wskazują, iż może dziać się coś złego, do domu wysyłani są pracownicy Veilig Thuis.
Zabrać dzieci
Osoby te to psychologowie, terapeuci. Ich zadaniem jest po prostu rozmowa z rodziną i pełne wsparcie, które ma pomóc wyjść z kryzysu. Nieważne czy jest to alkoholizm, czy np. depresja związana z rosnącym zadłużeniem. Veilig Thuis pomógł wielu rodzinom. Niestety nasi rodacy bardzo często zamykają przed nimi drzwi. Wszystko to spowodowane jest strachem. Ludzie boją się, że Holendrzy odbiorą im dzieci. Nie wpuszczają ich do domu, nie chcą z nimi rozmawiać. Czasem dopiero kolejna wizyta z tłumaczem pozwala zamienić więcej niż kilka słów. Ludzie wtedy są bardzo zdziwieni, iż ktoś przybył do nich, by im pomóc. By z nimi porozmawiać, a nie ich karcić i oceniać. Z Polski wynieśli bowiem, iż to, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami w domu jest ich sprawą i sami muszą uporać się z tymi „demonami”. Pracownicy Veilig Thuis jednak się nie poddają. Zostawiają ulotkę w języku polskim, tak by gdyby sytuacja się jeszcze bardziej pogorszyła, rodzina wiedziała przynajmniej, gdzie dzwonić i do kogo się zgłosić.
Niemniej jednak wielu pracowników i wolontariuszy nie ma złudzeń. Między Polakami a Holendrami w tym aspekcie istnieje przepaść kulturowa, którą bardzo trudno będzie zasypać. Bez tego zaś rzeczowa i efektywna pomoc jest praktycznie niemożliwa.
Nowy GlosPolski.nl to także Ogłoszenia dla Polaków w Holandii
Po ponad 2 latach testów, w listopadzie 2020 uruchomiliśmy całkowicie nowy GlosPolski.nl. Rozbudowaliśmy część informacyjną, aby jeszcze łatwiej dostarczać aktualne informacje z Holandii. Zoptymalizowaliśmy wygląd naszego portalu do telefonów komórkowych oraz uruchomiliśmy dział ogłoszeń specjalnie dla Polaków w Holandii.
Postawiliśmy na wygodę i łatwość wyszukiwania zarówno na tradycyjnym laptopie jak i na telefonach komórkowych czy tabletach. Po prostu działa 🙂
Zlokalizuj mnie! Fryzjer, kosmetyczka lub hydraulik blisko Ciebie
W Holandii w zasadzie każda ulica i budynek ma swój własny kod pocztowy, to bardzo ułatwia znalezienie poszukiwanego miejsca. Warunkiem jest znajomość kodu pocztowego, co jednak gdy jesteśmy w innej dzielnicy? Z pomocą przychodzi nam funkcja "zlokalizuj mnie", dzięki GPS w Twoim telefonie nasza wyszukiwarka lokalizuje Twoją pozycję. Następny krok to wybór czego szukasz.
Mieszkanie, pokój do wynajęcia w Rotterdamie lub w Hadze?
To prostsze niż myślisz! Wystarczy wybrać odpowiednią kategorię np: Wynajmę mieszkanie / pokój / mieszkanie, wprowadzić kod pocztowy np. 3073PD dla Rotterdam, określić zasięg wyszukiwania w kilometrach i otrzymujemy listę wyników. Masz dodatkowe oczekiwania? Wpisz frazę w pole "czego szukasz" i kliknij: szukaj. Otrzymasz spersonalizowane wyniki. Ostatni krok należy wyłącznie do Ciebie - kontakt z osobą wystawiającą ofertę. Powodzenia!
Praca w Holandii, ogłoszenia dla Polaków!
Znalezienie pracy w Holandii jest łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Nie musisz przeglądać dziesiątek stron agencji pośrednictwa pracy, ponieważ GlosPolski.nl to agregator wszystkich ogłoszeń o prace dostępnych na rynku. Dbamy o to, aby wszystkie sprawdzone oferty znalazły się na naszym portalu.
Z pomocą naszej wyszukiwarki znajdziesz nową pracę blisko swojego domu lub w dowolnie wybranym miejscu w Holandii. Otrzymasz wyłącznie wyniki, które będą zgodne z Twoimi oczekiwaniami.
Zobacz 30-sekundowy filmik o tym jak działa nasza wyszukiwarka.