Utrecht kolejne kobiety w niebezpieczeństwie

Kilka dni temu pisaliśmy, iż nieznany mężczyzna zaatakował kobiety w rejonie Utrechtu. W nocy z wtorku na środę Na Ravelijnpad, w dzielnicy Lunetten, doszło do kolejnego incydentu tego typu. W policyjnych poszukiwaniach przestępcy wzięły udział psy tropiące i helikopter. Napastnikowi udało się jednak uniknąć obławy.

 

W nocy nad Beatrixpark przez ponad godzinę latał policyjny śmigłowiec. Rejon zaś, oprócz zwykłych patroli policji, przeszukiwały jednostki tropicieli z psami. Funkcjonariusze przetrząsali dosłownie każdy krzak w rejonie parku, niestety bez rezultatu. Jeśli ktokolwiek tam był, to uciekł, nie pozostawiając po sobie śladów pozwalających na wytropienie tudzież identyfikację.

 

Kobiety odeskortowane do domu

Funkcjonariusze policji nie chcieli dokładnie powiedzieć, dlaczego przeszukiwali rejon parku. Jak donoszą jednak holenderskie media oficerowie, pomimo iż nikogo nie znaleźli, stwierdzili, iż okolica jest niebezpieczna. Dziennikarze AD wskazują, iż patrole zatrzymały samotną rowerzystę i dla jej dobra odeskortowali ją d domu.

 

Telefon pod 112

Cała akcja w rejonie parku to efekt telefonu, jaki miał miejsce nieco wcześniej. Dwie kobiety zadzwoniły pod 112, kiedy to około północy podszedł do nich nieznany mężczyzna. Dzwoniące wyczuły, iż nie ma on dobrych intencji. Ponadto ich zdaniem wyglądał niepokojąco i pasował do profilu sprawcy, który kilkanaście dni temu zaatakował w tym samym rejonie dwie inne kobiety. Nieznajomy, widząc reakcje być może swoich niedoszłych ofiar, natychmiast uciekł. To tylko potwierdziło przypuszczenia dzwoniących, a policjantom dało impuls do rozpoczęcia poszukiwań.

 

Nic się nie stało

Jak podkreśla policja, człowiek ten nie popełnił tamtej nocy żadnego przestępstwa. Trudno więc stwierdzić czy faktycznie odpowiada też za wcześniejsze napaści. Jedynym elementem łączącym obie sprawy jest to, iż mężczyzna zbliżał się do kobiet od tyłu. Dla policji nie jest to jednak żaden dowód.

 

Kobiety powinny na siebie uważać

Policja pomimo fiaska poszukiwań bardzo cieszy się z decyzji kobiet. Od końca września funkcjonariusze ostrzegają panie przed „Łowcą z Lunteen”, którego ofiarą padło już kilka osób. Dlatego też funkcjonariusze odradzają, by płeć piękna samotnie przechadzała się lub przejeżdżała rowerem w tym newralgicznym rejonie. Ponadto śledczy proszą, by raportować o każdej podejrzanej sytuacji. Uwaga i przezorność mogą co prawda nie doprowadzić do złapania sprawcy, ale potrafią uratować zdrowie i życie.

Czwartek

Najnowsze informacje wskazują, iż policja znów przeszukiwała rejon Beatrixpark w czwartkowy poranek. Wszystko dlatego, iż funkcjonariusze otrzymali kolejne niepokojące zgłoszenie. Kobiety dzwoniące na 112 mówiły o mężczyźnie na rowerze w ciemnych ubraniach i bluzie z kapturem. Śledczy szukali podejrzanego do godziny 11. Niestety bez rezultatu.