Właściciele tych aut zapłacą najwięcej za ubezpieczenie

W tym roku składka na obowiązkowe ubezpieczenie samochodu w Królestwie Niderlandów wzrośnie średnio o około 10,7 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem. To przekłada się na około 109 euro rocznie. Są jednak marki pojazdów, których kierowcy będą musieli wydać dużo więcej.

Tegoroczne dokumenty wznowieniowe ubezpieczenia OC dla właścicieli samochodów w Holandii mogą być bardzo niemiłą niespodzianką. Praktycznie każdy w tym roku zapłaci więcej i to o kilkanaście procent. Jak wskazuje Independent, właściciele dziesięciu najczęściej sprzedawanych marek samochodów w krainie tulipanów będą musieli zapłacić najwięcej. W najgorszej sytuacji są tu ludzie jeżdżący autami marki Volkswagen. Podwyżka ubezpieczenia na te pojazdy sięgnie poziomu 13,3 procent, co przekłada się na wzrost na poziomie średnio 150 euro.

Podwyżki

Właściciele Volvo również będą musieli zapłacić znacznie więcej, bo 12,6 procent, czyli średnio około 127,3 euro rocznie więcej. Posiadacze BMW wydadzą na ubezpieczenie o 12,2% więcej, a więc około 168 euro. Kierowcy Toyoty zapłacą o 9,6 procent więcej, czyli niespełna 75 euro więcej niż rok temu. W przypadku Forda podwyżka ta sięgnie 9,1 procent. Marki Renault i Ople to podwyżka na poziomie 7,7 procent, Fiat - 7,6 procent, Citroen - 7 procent. Z dziesiątki najpopularniejszych marek pojazdów w Holandii najmniej za ubezpieczenie powinni zapłacić kierowcy Peugeota. Posiadając auto tej marki, podwyżka sięgnie 5,8 procent, czyli niespełna 50 euro.

Skąd te podwyżki?

Skąd te podwyżki? Składka ubezpieczenia oddaje poniekąd sytuację na rynku. Wpływa na to kilka czynników. Po pierwsze inflacja. Po drugie koszty naprawy pojazdów. Cena części, a także robocizna z racji podwyżek dla pracowników i wyższych kosztów energii poszła w górę. Ubezpieczyciele muszą więc to rekompensować, przenosząc te koszty na klienta. W końcu wraz ze wzrostem ilości samochodów na holenderskich drogach rośnie czynnik ryzyka, jakim jest możliwość pojawienia się wypadku. Idąc zaś dalej tym tropem, ofiarami takowych wypadków padają najczęściej właściciele najpopularniejszych pojazdów z wymienionych wyżej marek. Dlatego też ci muszą liczyć się z największymi podwyżkami w tym zakresie.

Źródło:  AD.nl