Tragiczny wypadek platformy karnawałowej

Wczoraj informowaliśmy Państwa o tym, iż w Niemczech mężczyzna wjechał swoim mercedesem w tłum ludzi bawiących się podczas pochodu karnawałowego w Rosenmontag (niemieckie święto). Dziś tragiczne informacje dobiegają z Niderlandów. Najnowsze wiadomości z Holandii mówią o śmiertelnym wypadku samochodu -platformy w Meerssen.

„Wagon karnawałowy”, ciągnący na przyczepie ogromne skrzypce, brał udział w korowodzie ulicami Meerssen. Po zakończonej imprezie kierowca najprawdopodobniej chciał wrócić do domu. Droga ta zakończyła się jednak tragicznie. Najnowsze wiadomości z Holandii przekazane przez policjantów z wydziału zajmującego się wypadkami drogowymi wskazują, że na stromym zjeździe, przy lekkim skręcie w lewo kierowca stracił panowanie nad maszyną. Ciągnik z nieznanych dotąd przyczyn wypada z drogi i zjeżdża ze stromej skarpy po prawej stronie, zostawiając przyczepę w przydrożnych krzakach. Na skutek tego incydentu kierujący zestawem wypada z pojazdu i ląduje pod ciągnikiem, doznając bardzo poważnych obrażeń.

Akcja ratunkowa

Całą sytuację widziała grupa uczestników karnawału z Ulestraten. To oni jako pierwsi wszczynają alarm i udają się na miejsce wypadku. Chwilę później znajdują się już tam ratownicy medyczni walczący o życie mężczyzny. Pomimo jednak ich heroicznych starań wysiłki te okazują się daremne.

W wypadku mającym miejsce około 17:30 na Beukel, stromej drodze łączącej Lange Raarberg z Humcoverstraat, zginął 35-letni mężczyzna z Bunde.

 

Informacja o wypadku przetoczyła się przez uczestników imprezy jak burza. Wielu z nich momentalnie straciło zapał i chęć do zabawy. Organizatorzy z racji na tragiczne wydarzenia postanowili odwołać wtorkową paradę mającą przebiegać przez wieś Ulestraten i prowadzić do lotniska Maastricht Aachen. Zamiast tego stowarzyszenie karnawałowe Kuutebieters, organizujące te wydarzenia, wezwało wszystkich do uczczenia pamięci zmarłego.

Co roku to samo

To nie pierwsze tego typu tragiczne wydarzenie w Holandii. Prawie dokładnie rok temu informowaliśmy o również tragicznym w skutkach incydencie mającym miejsce podczas powrotu z parady w Schalkwijk. Wtedy to 11 osób w wieku od 20 do 26 lat zostało rannych po tym jak platforma stworzona przez mieszkańców Cothen, uległa wypadkowi w Nachtdijk. Najprawdopodobniej na skutek błędów konstrukcyjnych cała budowla po prostu się zawaliła.

 

Platformy karnawałowe to jedna z holenderskich tradycji. Praktycznie co roku ma miejsce rywalizacja na najlepsze przebrania i właśnie taką jeżdżącą konstrukcję. Niektóre z tych budowli to istne perełki. Dzieła sztuki przygotowywane przez cały rok przez grupy z poszczególnych dzielnic, a czasem nawet całe wioski. W działaniu tym, któremu nierzadko przyświeca idea więcej, wyżej, ładniej, zapomina się o zasadach bezpieczeństwa. W efekcie co roku dochodzi do kilku mniej lub bardziej tragicznych w skutkach wypadków.