Szybka pomoc dla Holendrów z rosnącymi długami

Władze chcą ratować Holendrów przed nadmiernymi długami

 

Rząd w Hadze podejmuje działania, by lepiej wspierać i pomagać ludziom z dużymi, problematycznymi długami. Ministrowie proponują zmiany, które mają w tym trudnym gospodarczo okresie uchronić wielu mieszkańców Niderlandów przed bankructwem z powodu rosnących nieopłaconych należności.


Sekretarz stanu ds. Społecznych i zatrudnienia Bas van 't Wout i minister ochrony prawnej Sander Dekker wystosowali list do niższej izby parlamentu, wskazując na to, iż władza powinna być szczególnie uczulona na rosnące zadłużenie swoich obywateli. Sytuacja ekonomiczna jest bowiem bardzo dynamiczna i naprawdę niewiele trzeba, by delikatny system równowagi finansowej wielu gospodarstw domowych legł w gruzach. Należy więc zrobić wszystko, by tego uniknąć. Jeśli jednak to się już stanie, wprowadzić mechanizmy chroniące Holendrów  przed piętrzącymi się długami. A co za tym idzie bankructwem w dłuższej perspektywie czasu.

Realne działania w walce z długami

Politycy wskazują tutaj na realne działania mające pomóc zadłużonym. Pierwsze dotyczy wierzycieli. Ma ich obowiązywać okres reakcji, pozwalający zadłużonym odroczyć niejako spłatę zadłużenia bez momentalnego blokowania kont czy windykacji własności pożyczkobiorcy.

Ponadto władza chce obniżyć próg ustawowej zmiany harmonogramu zadłużenia. Chodzi o to, by wsparcie oferowane przez systemy pomocy np. samorząd dotyczące rozłożenia długu na mniejsze raty czy czasowego zamrożenia spłat lub jego przejęcia pojawiało się znacznie szybciej. Tak by można było działać, zanim zobowiązania dosłownie „dobiją” rodzinę.

W końcu biorąc pod uwagę dynamikę rynku, rząd chce wyciągnąć rękę do recydywistów. Osoby, które ponownie popadają w kłopoty finansowe, będą mogły skorzystać znów ze wsparcia państwa.

 

Doradztwo

Mimo wielu kanałów pomocy politycy wskazują, iż najważniejsza jest spłata zaciągniętych zobowiązań. „Każdy, kto ma do czynienia z długami, musi najpierw spróbować je spłacić. Dlatego mamy doradztwo w zakresie zadłużenia i jako rząd zawsze aktywnie współpracujemy przy ustalaniu spłat. Ale jeśli to nie zadziała, restrukturyzacja zadłużenia musi ostatecznie być realną opcją. Obniżamy próg restrukturyzacji zadłużenia, aby osoby zadłużone mogły szybciej wrócić do życia z czystym kontem” - przekazał posłom w liście Sander Dekker.

 

Współpraca w tej kwestii trwa już od wielu lat w Holandii. Rząd współpracuje z gminami, organizacjami pozarządowymi oraz agencjami windykacyjnymi. Z racji jednak na zapaść gospodarczą spowodowaną epidemią COVID-19 pomoc potrzebna jest jak nigdy dotąd. Wielu dłużników starają się ratować same banki. Nie zawsze jednak jest to możliwe. Wtedy rolę przejmują gminy i państwo. To ostatnie już we wrześniu udostępniło kilka milionów euro na pakiet ratunkowy. Jeśli to nie wystarczy być może jeszcze w tym roku lub na początku przyszłego doczekamy się kolejnej transzy wsparcia. Środki te pozwalają spłacić dłużników i doprowadzić do tego, iż to np. gmina staje się pożyczkodawcą dla osób z problemami finansowymi.