Szczepienia przeciw małpiej ospie w Holandii
Holenderski Minister Zdrowia Ernst Kuipers po apelach ze strony RIVM zdecydował się zaoferować grupom wysokiego ryzyka szczepionkę przeciw wirusowi małpiej ospy. Jako pierwsze szczepieniu mają się poddać osoby z grupy HIV-PrEP w Amsterdamie. W późniejszej kolejności zastrzyk chroniący przez zakażeniem otrzymają osoby transpłciowe i mężczyźni, którzy często uprawiają seks z innymi mężczyznami (chodzi tu zarówno o homo, jak i biseksualistów). Nie ma informacji o szczepieniu części hetero społeczeństwa.
Według rządu obecnie w Holandii znajduje się około 32 000 osób, które są szczególnie narażone na kontakt i zakażenie się wirusem małpiej ospy. Dlatego też ludzie ci powinni otrzymać ukłucie w pierwszej kolejności. Akcja szczepień musi jednak, w odróżnieniu od niedawnej związanej z COVID-19, być odpowiednio przygotowana. Jest to bowiem dość specyficzna grupa, do której trzeba dotrzeć i która mimo wielkiej chęci zaszczepienia z wiadomych powodów nie chce się z owym szczepieniem obnosić.
Newralgiczne tygodnie
Rząd cieszy się z takiego podejścia grupy ryzyka, ponieważ pozwoli to ograniczyć ewentualne rozprzestrzenianie się wirusa w kraju. Przestrzega jednak, że szczepienie nie od razu gwarantuje pełną ochronę: „Potrwa kilka tygodni, zanim szczepionka zapewni ochronę, szczególnie u osób, które potrzebują dwóch szczepień. Po tym ochrona również nie będzie pełna (100% skuteczna)”, mówi minister.
Co oznaczają te słowa polityka? Biorąc pod uwagę, iż obecnie prawie wszystkie infekcje są obecnie wykrywane u mężczyzn, którzy uprawiają seks lub inny intymny kontakt z mężczyznami, rząd delikatnie sugerowałby wstrzemięźliwość do momentu, aż organizm nie uzyska najwyższej możliwej odporności. Polityk nie wyklucza jednak, iż może dojść do sytuacji, iż wirus przeniesie się na resztę populacji. Już teraz zresztą w Holandii odnotowano przypadki chorych wśród kobiet i dzieci.
Małpia ospa w Holandii
Obecnie w królestwie Niderlandów odnotowano ponad czterysta infekcji wirusem małpiej ospy. I liczba ta dalej rośnie. W ciągu ostatnich siedmiu dni zdiagnozowano ponad 114 infekcji. W efekcie na przestrzeni dwóch tygodni liczba chorych podwoiła się. RIVM uważa, iż na tym się nie skończy. Wszystko dlatego, iż w najbliższych tygodniach w Niderlandach odbędzie się kilka festiwali „Pride”, które mogą znacząco przyśpieszyć rozprzestrzenianie się choroby.
Źródło: Nu.nl