Stopa bezrobocia w Holandii czerwiec 2023

Dotacja na pomoc w znalezieniu pracy w Holandii

Pod koniec czerwca w Królestwie Niderlandów bez pracy pozostawało 353 tysiące osób. Co przekłada się na 3,5% ludności aktywnej zawodowo. Wynik ten jest prawie identyczny jak ten z maja tego roku, podał w miniony czwartek Holenderki Urząd Statystyczny.

Wzrost bezrobocia

Porównując sytuację rok do roku, stopa bezrobocia obecnie w Królestwie Niderlandów jest nieco wyższa niż w 2022 roku. Wtedy to bowiem w czerwcu wynosiło ono 3,2% ludności aktywnej zawodowo. Różnica ta, wynosząca jednak 0,3%, nie jest czymś, co powinno martwić. Tym bardziej, iż jak wskazaliśmy we wstępnie, w odniesieniu miesiąc do miesiąca utrzymuje się ona na stałym poziomie.

 

Kto jest bezrobotnym?

Liczba bezrobotnych nie oznacza w Królestwie Niderlandów jednak liczby ludzi bez pracy. W Holandii bezrobotnym jest ten, kto jest natychmiast dostępny i może podjąć pracę. Jest to więc osoba, która aktywnie jej poszukuje. To zaś sprawia, iż w kraju jest ich tylko \wspomnianych 353 tysięcy. Oprócz nich w krainie tulipanów jest ponad 3 miliony ludzi w wieku od 15 do 75 lat, którzy, mimo iż nie mają pracy, nie są postrzegani jako bezrobotni. Czemu? Ponieważ nie szukają oni obecnie pracy lub nie są dostępni dla pracodawców na rynku pracy. Wśród nich są, np. uczniowie, osoby przewlekle chore, czy nawet część emerytów.

Zasiłki

Z puli 353 tysięcy bezrobotnych pod koniec czerwca zasiłek pobierało 152 tysiące osób. Oznacza to, iż po pomoc państwową sięgnęło o 1700 osób więcej niż w maju. Mimo tego wzrostu, środki z UWV i tak pobiera mniej osób niż w 2022 roku. Wtedy to w czerwcu otrzymywało je 160 tysięcy osób.

 

Sytuacja bardzo napięta

Tak niskie bezrobocie wręcz uderza w holenderską gospodarkę. Wiele firm chciałoby się rozwijać, produkować więcej niestety jest to niemożliwe z racji braku personelu. Braki te zaś w mniej dochodowych branżach sprawiają wręcz czasem, iż nie ma rąk do pracy nie tyle, by zwiększać działalność, co utrzymać obecny poziom produkcji. Dlatego też wiele firm w miesiącach wakacyjnych liczy na pracowników migrujących. Jak co roku bowiem młodzi ludzie, studenci z Polski i innych krajów naszego regionu, wybierają się do pracy do krainy tulipanów, by zarobić na czesne.

 

Źródło:  Nu.nl