Staranowali funkcjonariusza na A12 i uciekli

Staranowali funkcjonariusza i uciekli

W piątek doszło do wypadku na autostradzie A12 w Reeuwijk, w Holandii Południowej. Furgonetka, którą podróżowały dwie osoby, potrąciła funkcjonariusza. Kierowca i pasażer samochodu zostali aresztowani krótko po incydencie. Oficer zaś trafił do szpitala.

Do wypadku doszło, gdy kilka pasów na odcinku A12 było wyłączonych z ruchu z racji na prace budowalne. Policjant z patrolu motocyklowego był zaś na miejscu, by nadzorować i kierować ruchem, aby nie doszło do żadnych wypadków.

 

Wypadek

W piątkowy wieczór, o godzinie 18:40, w nadzorującego ruch funkcjonariusza wjechała furgonetka, którą podróżowały dwie osoby. Między innymi dzięki temu, iż na miejscu były roboty drogowe, zwężenie, a więc spowolnienie ruchu, uderzenie w motocyklistę w mundurze nie zakończyło się tragicznie. Oficer został zabrany do szpitala. Jego stan na szczęście nie zagrażał życiu i zdrowiu. Oficer na następny dzień mógł już wrócić do domu. Niestety obrażenia nie pozwalają na to, by wrócił już do pracy.

 

Ucieczka

Cała ta sytuacja byłaby zwykłym incydentem na drodze, niewartym wzmianki, gdyby nie działania kierowcy samochodu. Ten bowiem postanowił uciec z miejsca wypadku. W efekcie cała policja w regionie została postawiona na równe nogi w poszukiwaniu sprawcy potrącenia. Akcja ta, po dłuższej chwili, zakończyła się powodzeniem. Samochód odnaleziono niedaleko autostrady w Reeuwijk. W pojeździe byli zaś kierowca i pasażer.

Areszt

Obaj mężczyźni trafili do aresztu. Co ich czeka? Najmniejszą karą będzie tu sprawa za ucieczkę z miejsca wypadku. To zaś jest przestępstwem. Jeśli zaś okaże się, iż kierowca zrobił to z premedytacją, można tu będzie mówić o ataku na funkcjonariusza, a może nawet o usiłowaniu zabójstwa.
Nieco inaczej wygląda kwestia w sprawie pasażera. Trudno bowiem w jego przypadku mówić o ucieczce. Nie można bowiem wymagać od niego, by wyskoczył z jadącego pojazdu. Dlatego też policja musi zbadać, czy pasażer chciał, aby kierowca się zatrzymał, czy też, np. sam nakłaniał prowadzącego do ucieczki.

 

 

Źródło:  Nu.nl