Spokój w Holandii po konferencji premiera

Reakcje po konferencji premiera

Po serii zamieszek, która w ostatnim czasie przetoczyły się przez Holandię, policja w piątek była postawiona w stanie najwyższej gotowości. Funkcjonariusze obwiali się, iż po tym jak premier ogłosi nowe obostrzenia koronowe, ludzie wyjdą na ulicę i znów dojdzie do burd. Czy pesymistyczne prognozy oficerów się potwierdziły?

Nie. Piątkowy wieczór i noc z soboty na niedzielę minęły bez większych niepokojów w kraju. Wizja wielu niezapowiedzianych, organizowanych „na gorąco” protestów i demonstracji nie stała się rzeczywistością. Okazało się więc, iż postawienie w stan najwyższej gotowości setek oficerów okazało się niepotrzebne. Policja jednak uważa, iż po prostu tak trzeba było zrobić. Jeśli bowiem chodzi o bezpieczeństwo, należy „dmuchać na zimne”. Lepiej bowiem być przygotowanym, gdy nic się nie dzieje niż nie być, gdy w miastach dochodzi do zamieszek.

 

Rozporządzenie awaryjne

Mając w pamięci wydarzenia z Rotterdamu, również samorządowcy woleli przygotować się na ten niezwykle napięty czas. Haga wprowadziła rozporządzenie awaryjne dla centrum metropolii na krótko przed rozpoczęciem konferencji. Na szczęście drobne protesty, jakie się pojawiły, nie wymagały użycia przez policję prerogatyw wynikających ze wspomnianych wyżej przepisów.

Podobne działania wprowadził Amsterdam. Mercatorplein i jego okolice zostały przez samorządowców uznane jako obszar zagrożenia bezpieczeństwa. Dzięki temu policja mogła dokonywać w tym rejonie, np. przeszukań prewencyjnych, sprawdzając, czy ludzie nie przenoszą środków zakazanych. Na szczęście i tam lokalne obostrzenia okazały się niepotrzebne.

Najdalej w tej kwestii poszły zaś gminy Sittard-Geleen, Beek i Stein w regionie Limburgii. Wprowadzono tam zarządzenia nadzwyczajne. Władze nie ograniczyły się jednak tylko do piątkowego wieczora. Przepisy te wprowadzono już w piątek o godzinie 12 i mają potrwać do godziny 8 rano w poniedziałek. Zarządzenie nadzwyczajne oznacza, iż przebywanie w określonych godzinach poza miejscem zamieszkania jest niedozwolone.

 

Aresztowania

Nie oznacza to jednak, iż policja w piątek nie miała całkowicie nic do roboty. Funkcjonariusze aresztowali kilka osób za nawoływanie do zamieszek za pośrednictwem internetu. Wśród nich jest między innymi dwóch nastolatków w wieku 15 i 17 lat. Oprócz nich, pod zarzutem działalności wywrotowej i podżegania do przemocy, zatrzymano również trzech mężczyzn w wieku 28, 31 i 46 lat.

Źródło: Nu.nl