Śnieg sparaliżował drogi w Belgii i części Holandii: aż 350 kilometrów korków
Śnieg sparaliżował drogi w Belgii i części Holandii: śliskie jezdnie, poślizgi i ostrzeżenia pogodowe
Czwartkowy poranek przyniósł mieszkańcom Belgii i części Holandii pierwsze poważniejsze zimowe utrudnienia. Choć śnieg stworzył miejscami nastrojowe, zimowe krajobrazy, kierowcy szybko zderzyli się z rzeczywistością: gigantyczne korki, śliskie drogi, poślizgi i liczne ostrzeżenia meteo. W obu krajach panowały trudne warunki, a służby apelowały o ostrożność.
Belgia: 350 kilometrów korków i seria porannych poślizgów
We Flandrii śnieg zaczął padać jeszcze wczesnym rankiem, a w miejscowościach takich jak Avelgem, Otegem czy Sint-Niklaas ulice szybko pokryły się białą warstwą. Niestety, piękne widoki przyniosły też poważne komplikacje.
Na autostradach, zwłaszcza na E40 w okolicach Jabbeke, doszło do wielu poślizgów, co sparaliżowało ruch na dłuższy czas. Około godziny 8:00 na flamandzkich drogach zanotowano ponad 350 kilometrów korków. Ślisko było też w Brukseli, m.in. przy tunelu Leonard.
Belgijskie służby przypominają, że listopadowe czwartki i tak należą do najtrudniejszych dni dla ruchu drogowego. W połączeniu ze śniegiem nawet niewielkie incydenty wystarczały, by wstrzymać cały odcinek autostrady.
Holandia: Code Geel na wschodzie kraju i śliskie drogi od samego rana
Również w Holandii warunki na drogach okazały się wymagające. We wschodniej części kraju obowiązywał rano Code Geel (żółty kod ostrzeżenia) z powodu oblodzenia. Temperatury spadły tam poniżej zera, a zamarzająca wilgoć oraz lokalne opady śniegu i gradu tworzyły niebezpieczne warunki dla kierowców.
Najważniejsze poranne utrudnienia w Holandii:
-
Do godziny 9:00 obowiązywał Code Geel na wschodzie z powodu oblodzenia.
-
Na zachodzie i nad morzem pojawiały się przelotne opady gradu i mokrego śniegu.
-
Miejscami tworzyły się oblodzone odcinki dróg, szczególnie tam, gdzie nocą spadła temperatura.
Choć na wschodzie było najwięcej słońca, to właśnie tam jezdnie były najbardziej zdradliwe z powodu zamarzania.
Co dalej? Holandia szykuje się na zimny weekend i kolejne poranne zmarzliny
Po południu sytuacja w Holandii miała pozostać zmienna w zachodniej części kraju, gdzie spodziewane są kolejne przelotne opady. Na wschodzie i południowym wschodzie powinno być sucho.
Następne dni w Holandii zapowiadają się następująco:
Piątek
-
Kolejna porcja porannych przymrozków – znów trzeba będzie skrobać szyby.
-
W ciągu dnia temperatura wzrośnie do 4–7°C.
-
Na północy mogą wystąpić pojedyncze opady, ale większość kraju czeka suchy dzień z dużą ilością słońca.
Sobota
-
Lekkie mrozy i możliwa śliskość nad ranem.
-
Sucho i dużo słońca, szczególnie w głębi lądu.
Niedziela
-
Kolejne pogorszenie pogody.
-
Z zachodu wkroczy front przynoszący (nat) śnieg, który później przejdzie w deszcz.
-
Mocniejszy, chłodny wiatr z południa sprawi, że odczuwalna temperatura będzie jeszcze niższa.
Od poniedziałku
-
Nieco cieplej, ale nadal zmiennie.
-
Mniej przymrozków, więcej deszczu i chmur.
-
W drugiej połowie przyszłego tygodnia możliwe więcej przejaśnień i temperatury nocą w okolicach 0°C.
Podwójny cios zimy: Belgia i Holandia przypominają o ostrożności na drogach
W obu krajach drogowcy i meteorolodzy apelują o ostrożność. Śliska nawierzchnia, przelotny śnieg i lokalne opady gradu sprawiają, że warunki zmieniają się z godziny na godzinę. Poranny chaos pokazuje wyraźnie, że zima – choć dopiero na początku – daje o sobie znać bardzo wyraźnie.
Źródło: Jumbo.com


Dodaj komentarz