Sklepy dostępne tylko z przepustką
To niemal przesądzone, Izba Reprezentantów oficjalnie popiera rządowy pomysł wprowadzenia przepustki koronowej we wszystkich sklepach. Czyżby już niedługo by zrobić zakupy, inne niż spożywcze, będzie trzeba dysponować aktualnym kodem QR świadczącym o tym, że jesteśmy zaszczepieni, wyzdrowieliśmy lub mamy negatywny wynik testu? Wiele wskazuje, iż wejście w życie tego przepisu to tylko kwestia czasu.
Jest wola polityczna
Zarówno rząd jak i parlament zgadzają się, by wprowadzić wejściówki koronowe we wszystkich „zbędnych” sklepach. Nie są jednak jeszcze zgodne do tego, w jaki sposób przepisy te zostaną implementowane. Wiele zależy od tego jak będzie się rozwijać sytuacja w ciągu najbliższych dwóch tygodni oraz od tego co znajdzie się w Poradach Zespołu Zarządzania Epidemią OMT.
Wszystko jest jednak na dobrej drodze, by sprzedawcy musieli kontrolować swoich klientów. W sprawie nie wypowiedział się jeszcze wprawdzie Senat Królestwa Niderlandów, niemniej jednak wiele wskazuje, iż również on będzie za.
Proporcjonalne
Początkowo Izba Reprezentantów miała poważne wątpliwości co do implementacji sankcji w przepisach Królestwa Niderlandów. Niemniej jednak minister zdrowia, Hugo de Jonge, obiecał, że środek ten zostanie wprowadzony proporcjonalnie dla sklepów czy np. salonów fryzjerskich, tak by był on jak najmniej ingerujący w działania firmy i klientów. Holandia wchodzi bowiem w szał przedświątecznych zakupów, przez co w najbliższym czasie znacznie zwiększy się liczba ludzi w sklepach, a sprzedawcy będą się cieszyć najbardziej dochodowym okresem w roku. Przepustki mają zaś przynajmniej w teorii tego wszystkiego mocno nie zaburzać.
Niższa izba holenderskiego parlamentu zgadza się na sprawdzanie przepustek koronowych w przypadku nieistotnych sklepów.
Kolejna konferencja
Kiedy rząd wprowadzi w życie to nowe obostrzenie? Będzie to mieć miejsce najprawdopodobniej podczas kolejnej konferencji prasowej premiera i ministra zdrowia. Oczywiście jeśli do tego czasu rząd uzyska również zgodę senatu, a liczba zakażeń utrzyma się na tym samym poziomie lub wzrośnie. Nawet jednak gdyby "izba wyższa" powiedziała nie, przepis ma szansę wejść w życie. W sytuacji krytycznej, gdyby senat nie zdecydowała się poprzeć projektu, minister może wprowadzić te przepisy za pomocą rozporządzeń ministerialnych, aktów niższego szczebla.
Opaski na rękę
Nieoficjalnie mówi się, że władze mają konsultować się z miastami na temat wprowadzenia opasek na rękę. Chodzi o system, który już jakiś czas temu zaproponowali przedstawiciele gastronomii. Dzięki niemu pierwszy sklep sprawdzający kod QR, jeśli ten okaże się aktualny, zakłada klientowi na rękę specjalną opaskę, która staje się znakiem dla innych sklepów i punktów usługowych, że ów klient był sprawdzony i może wejść bez skanowania. Dzięki temu konsumenci nie będą musieli stać za każdym razem w kolejce do sprawdzenia aplikacji CoronaCheck.