Sąd podtrzymuje zakaz smakowych wkładów do e-papierosów
W Holandii od pewnego czasu trwała mała wojna o płuca mieszkańców tego kraju. Jakiś czas temu rząd wprowadził zakaz waporyzacji smakowych (smakowych wkładów do e-papierosów). Przepis ten, co zrozumiałe nie spodobał się producentom tego typu specyfików, powodował bowiem duży spadek klientów. Wnieśli oni więc sprawę do sądu. Ten wydał w tym tygodniu wyrok. Kto w krainie tulipanów mógł cieszyć się z werdyktu?
Werdykt
Wymiar sprawiedliwości stanął po stronie polityków, stwierdzając, że ochrona zdrowia publicznego jest wystarczająco ważnym powodem, aby utrzymać w mocy takie przepisy. Sędzia nie miał bowiem najmniejszych wątpliwości, że e-papierosy są również szkodliwe dla ich użytkowników. Ich wykorzystanie niesie może mniejsze ryzyko niż w przypadku klasycznych wyrobów tytoniowych, ale nie można powiedzieć, iż są one bezpieczne dla zdrowia. W takiej sytuacji sprzedaż substancji oferujących słodkie smaki dymów nie jest wskazana. Mają one, jak w uzasadnieniu stwierdził sędzia, „atrakcyjny wpływ” na tysiące młodych ludzi, którzy sięgają po tego typu używkę nie po to by walczyć z klasycznym nałogiem, ale dlatego, że są one smaczne i modne. To zaś godzi w działania profilaktyczne rządu, który chce do 2040 roku sprawić, iż młode pokolenie będzie wolne od dymu tytoniowego.
Badania
Vape’y smakowe takie jak na przykład brzoskwinia lub cola, obniżają zaś ten próg i przyciągają do nałogu coraz młodszych. Dowodem na to są choćby nie tylko dane z Królestwa Niderlandów, ale też raporty Światowej Organizacji Zdrowia. WHO wyraźnie wskazuje, iż aby trzymać młodych ludzi z dala od e-papierosów, należy zakazać wkładów smakowych.
Jedna strona medalu
Producent tytoniu British American Tobacco (BAT) i jego spółka zależna Nicoventures argumentowały, że waporyzatory pomagają palaczom pozbyć się nałogu. Z tym sąd nie polemizuje. Faktycznie dużo palaczy próbuje za ich pomocą wyjść z uzależnienia. Jest to jednak tylko jedna strona medalu, która nie ma znaczenia w tej sprawie. Ten sam bowiem e-papieros, tyle że z owocowym wkładem przyciąga do palenia. Argument, iż palacze wrócą do normalnych papierosów, gdy nie ma wkładów smakowych, był dla sądu „niewystarczający”, skoro bowiem ktoś pali normalne papierosy, nie będzie go odrzucać smak dymu papierosowego z e-fajek.
Zakaz
W efekcie, jeśli prawo się nie zmieni, smakowe wkłady do e-papierosów pozostaną niedostępne w Holandii. Przepisy o zakazie tego typu substancji uchwalono w 2020 roku. Ustawa weszła jednak w życie dopiero w styczniu tego roku.
Źródło: NU.nl