Sąd staje po stronie wilka
Kilka dni temu wspominaliśmy, iż w Parku Narodowym De Hoge Veluwe zamierzają zorganizować polowanie na wilka, który nie boi się człowieka i który wiedziony zwierzęcą ciekawością zbliża się zanadto na spacerowiczów. By temu przeciwdziałać, pojawił się pomysł, aby zapolować na psowatego z pistoletem do paintball'a. Sąd jednak powiedział nie.
Sąd w prowincji Geldria nie wyraził zgody na to, by strzelać do oswojonego wilka kulkami z farbą, tak by zwierzę znów zaczęło bać się ludzi. Zdaniem tamtejszego wymiaru sprawiedliwości ani leśnicy, ani służby parku, ani nawet eksperci od dzikich zwierząt nie uzasadnili w wystarczającym stopniu, dlaczego akurat wykorzystanie broni pneumatycznej jest najlepszym możliwym rozwiązaniem.
Jeden czy kilka
To jednak nie wszystko. Sąd domaga się również, by jednoznacznie stwierdzono, czy problem dotyczy tylko jednego oswojonego wilka, czy też kilku osobników, które żyją w rezerwacie. Chodzi bowiem o to, aby strzały nie dosięgnęły innych zwierząt, które stronią od człowieka. W tym momencie bowiem spada na nie niepotrzebny ból i cierpienie. Miałaby miejsce zakazana w prawie odpowiedzialność zbiorowa.
Zamknąć park
W efekcie sąd stwierdza, iż na chwilę obecną najlepszym rozwiązaniem byłoby zamknięcie części parku dla ludzi. Wszystko po to by wilk (lub cała wataha), przestały kojarzyć człowieka z jedzeniem. Wiele wskazuje bowiem, iż ludzie wyrzucając resztki swojego prowiantu na terenie parku sprawili, że psowate uznały, że tam, gdzie człowiek tam i szansa na darmowy bufet.
Eksperyment
Wreszcie sąd zwrócił uwagę na to, na co zwracali uwagę niektórzy aktywiści walczący o prawa zwierząt. Strzelanie z pistoletu na kulki farbą do wilka to jeden, wielki eksperyment. Nie wiadomo, czy zadziała, to zaś oznacza, iż nie wiadomo czy ból, jaki zada się zwierzęciu, będzie miał sens. Ponadto ślady farby na wilku mogą doprowadzić do bardzo negatywnych konsekwencji dla osobnika. Istnieje bowiem możliwość, że stado odrzuci takie kolorowe zwierzę. Ponadto drapieżnik ten nie bez przyczyny ma takie, a nie inne umaszczenie, Żółte, zielone czy różowe ciapki na jego futrze mogą poważnie utrudnić mu polowanie, co też może oznaczać skazanie psowatego na głód.
Wszystko to spowodowało, iż sąd powiedział stanowcze nie. Sprawa polowania na wilka jest więc zawieszona.
Źródło: Nu.nl