Rodziny ofiar apelują – odwróćcie flagi

Rodziny poległych żołnierzy i kombatanci apelują do rolników, uszanujcie pamięć tych, którzy walczyli i ginęli za ten kraj. Chodzi o 4 i 5 maja. Są to szczególne dni w holenderskim kalendarzu. Jeden to bowiem Dzień Wyzwolenia (5 maja), drugi Dzień Pamięci Poległych Ofiar Wojen i Konfliktów Zbrojnych. W efekcie ludzie, którzy walczyli za Holandię lub krewni tych, którzy w walce tej stracili bliskich, proszą o szacunek.

Od pewnego czasu mieszkańcy Królestwa Niderlandów, którzy nie są zadowoleni z polityki rządu, wywieszają flagę do góry nogami. Widać to było szczególnie podczas protestów azotowych, kiedy to farmerzy potrafili w ten sposób ozdabiać całe miasta, miasteczka lub autostrady. W niektórych miejscach, mimo iż protesty dawno się skończyły, odwrócone flagi Królestwa Niderlandów nadal pozostały.

Trauma wraca

Odwrócona flaga ma zdaniem protestujących pokazać, iż kraj stanął na głowie, iż rząd nie dba o mieszkańców, a nawet, że arystokracja uciska krwawiący lud (tak interpretowany jest przez niektórych błękit nad czerwienią).  Dla kombatantów lub rodzin ofiar poległych żołnierzy każda taka flaga to jednak trauma.

Symbol

Twórcą apelu nie chodzi tu jednak bynajmniej o symbol, o to, iż rolnicy znieważają flagę, za którą zginęli ich krewni przyjaciele, za którą nierzadko oni sami walczyli. To samo w sobie nie jest dość przyjemne, jednakże w niderlandzkim prawodawstwie nie ma przepisów, które by tego zabraniały. Nie jest to bowiem uznawane za bezczeszczenie flagi. Nie o to jednak chodzi kombatantom i rodziną poległych.

Zwyczaj

Odwrócenie flagi państwowej w Holandii to pewien zwyczaj i znak, który istniał na długo, zanim zaczęli robić to rolnicy. Odwrócona flaga pojawia się bowiem na trumnach holenderskich żołnierzy. To symbol oznaczający, iż zginęli oni w wyniku działań wojennych lub na skutek przemocy. Takie ułożenie flagi pojawia się również w innych krajach, na przykład w Stanach Zjednoczonych. Ma to być symbol szacunku, hołdu, jaki ojczyzna oddaje poległemu bohaterowi.

Hołd ten zaś przez działania rolników zmienia się w głos wyrzutu i sprzeciwu wobec władzy i używany jest do obecnej rozgrywki politycznej. Dlatego też rodziny poległych i kombatanci apelują, by przynajmniej na te dwa dni maja odwrócone flagi zniknęły z ulic i by przybrały one swój smutny, ale i bardzo wymowny wydźwięk, związany z armią.
Czy jednak rolnicy posłuchają? Apel rodzin poległych żołnierzy rozprzestrzenia się w mediach społecznościowych. Wiele samorządów również się do niego przyłączyło. Pytanie, czy jednak odniesie on skutek? O tym przekonamy się już za kilka dni.

Źródło:  AD.nl