Rekordowo niskie zaufanie konsumentów
Inflacja, podwyżki w sklepach, niepewność co do jutra. Wszystko to sprawiło, iż jeszcze nigdy w historii pomiarów zaufanie konsumentów nie było tak niskie, jak w tym miesiącu. Jak donosi Holenderski Urząd Statystyczny (CBS), badający ten wskaźnik zaufania do biznesu, tak źle nie było od początku pomiarów, czyli od 1986 roku.
Najniższy wynik w historii
CBS wskazał, iż zaufanie konsumentów wynosi w tym miesiącu -54. Jest to spadek w porównaniu z lipcem o trzy punkty, kiedy to wartość ta wynosiła -51. Czy to dużo, czy mało? Średnia z ostatnich dwóch lat, kiedy to panowały niepokoje związane z pandemią koronawirusa, wynosiła -9. Najwyższy zaś wynik zaufania konsumentów odnotowano na początku 2020 roku, kiedy to w styczniu wyniósł on 36 punktów na plusie.
Znane przyczyny
Co powoduje ów spadek zaufania konsumenckiego? Urząd statystyczny nie podaje oficjalnej przyczyny, badania miały bowiem charakter ilościowy, a nie jakościowy. Odpowiedź na to pytanie można jednak łatwo znaleźć. Jak wskazują ekonomiści, rosnąca inflacja sprawia, że gospodarstwa domowe muszą wydawać znacznie więcej pieniędzy. Rosną rachunki za energię, paliwo jak i za koszyk codziennych zakupów. W efekcie coraz większa część społeczeństwa wpada w problemy finansowe albo przynajmniej odczuwa potężny dyskomfort związany z podwyżkami w sklepach. Ludzie każdego dnia otwierając swoje portfele lub sprawdzając saldo na bankowym koncie, stają się coraz bardziej przygnębieni.
Niepewna przyszłość
Spadek zaufania konsumentów widać również w ich chęci do zrobienia zakupów. Holenderski Urząd Statystyczny także przyjrzał się tej kwestii. Okazuje się, iż i ona spadła do wyjątkowo niskiego poziomu. Nie chodzi tu jednak tylko i wyłącznie o obecne zakupy spożywcze. Wielu mieszkańców Królestwa Niderlandów kupuje mniej więcej tyle samo jedzenia co, np. rok temu. Holendrzy ograniczyli jednak zakupy w innych dziedzinach. Wydają mniej środków na nowe sprzęty AGD czy remonty. Pod tym względem wolą oszczędzać, ponieważ uważają, iż owe niepewne czasy to nie kwestia tego kwartału, ale nawet i zbliżających się 12 miesięcy. Ogromnym niepokojem napawa zwłaszcza zbliżający się sezon grzewczy. Ludzie mieszkający, w wynajmowanych, nieocieplonych budynkach nie są pewni czy będzie ich stać na opłacenie rachunków za prąd lub gaz, kiedy będzie trzeba ogrzać dom.
Źródło: Nu.nl