Prześcieradła i ucieczka jak z filmu

Wydarzenia mające miejsce w nocy z 11 na 12 października przypominały scenę jak z filmu sensacyjnego dotyczącego ucieczki z więzienia, ale takiego z lat 60 i to o lekko komediowym zabarwieniu. Nie ma tu bowiem mowy o wymyślnej ucieczce. Zatrzymany zwiewał, Opuszczając się na linie stworzonej z powiązanych ze sobą prześcieradeł.

Funkcjonariusze zakładów karnych kojarzą ucieczki za pomocą powiązanych ze sobą prześcieradeł głównie z kreskówek lub starych komedii kryminalnych. Większość zapewne myślała, że to mit. Tak było jednak do momentu wydarzeń z zakładu karnego Maatschapslaan w Alphen. Tam bowiem jeden z osadzonych postanowił spróbować swoich sił jako pogromca mitów.

Na linach

Osadzony bowiem faktycznie zrobił sznur z wielu powiązanych ze sobą prześcieradeł. Następnie, tak wyposażonemu udało mu się dostać na dach jednego z bloków więzienia. Stamtąd przerzucił tę prowizoryczną linę przez mur więzienia.  Linę tę najprawdopodobniej miał złapać ktoś po drugiej stronie, dzięki czemu osadzony zsunąłby się po niej w drodze ku wolności.

Dan vraag ik me tóch af hoe zo’n gedetineerde aan zóveel lakens kon komen om dat hele stuk te overbruggen. Dat mis je toch als je als huishoudelijke dienst de vuile was sorteert? #ontsnapping #alphen pic.twitter.com/p9KtG1HbjY

— Mischa (@Papa_Mischa) October 12, 2022

Nie wyszło

Pracownicy więzienia nie wiedzą, jak osadzonemu udało się usunąć kraty z okna i przez nie wydostać się na dach. Nie wiedzą też, czemu działanie to pozostało niezauważone. Rozwieszenie jednak długiej na kilkanaście metrów białej liny z prześcieradeł natychmiast przykuło uwagę strażników. W więzieniu rozległy się alarmy i pracownicy rozpoczęli poszukiwania zbiega. Do akcji wkroczyli również policjanci obstawiający teren zakładu od zewnątrz. Nad całym kompleksem latał także helikopter próbujący namierzyć osadzonego z góry.

Aresztowanie

Poszukiwania nie trwały jednak długo. Policja ani służby więzienne nie zdradzają zbyt wiele szczegółów. Wskazują jedynie, iż osadzonego udało się złapać jeszcze wewnątrz więziennych murów. Człowiek ten trafił za swój wyczyn do izolatki.

Policja zaś działająca za murami więzienia zatrzymała w pobliżu zakładu karnego, na Genielaan  mężczyznę, który zdaniem funkcjonariuszy miał pomóc więźniowi w ucieczce. Odnaleziono również samochód ucieczkowy, którym najprawdopodobniej miała się ta dwójka oddalić po tym, jak więzień sforsuje mury.
Jak skończy się ta sprawa? Zgodnie z niderlandzkim prawem więźniowi nic nie grozi za ucieczkę. Pomocnik po drugiej stronie muru może jednak trafić do więzienia za pomoc osadzonemu.

Źródło:  AD.nl