Przecieki, czyli co czeka nas w 6 odcinku drugiego sezonu Samen.pl
17 września nie jest zbyt dobrze wspominaną datą w historii Polski. W tym roku jednak dzień ten przyniesie nam dużo śmiechu i radości. Wszystko dlatego, iż w niedzielę o godzinie 18 będziemy mogli obejrzeć kolejny, szósty już odcinek drugiego sezonu serialu Samen.pl. Co nas w nim czeka, co udało nam się dowiedzieć od Pani Reżyser?
Zamach
Ostatni epizod zafundował nam niemałe trzęsienie ziemi. Bistro Eat Please poszło z dymem. Kto stoi za tym atakiem? Policja rozpoczęła śledztwo. Zanim jednak oficerowie zdążyli coś ustalić, Grażynka znała już główną podejrzaną. Czy miała rację? Jak to powiedzieli policjanci wszystko w swoim czasie…
Zamach nie jest jednak jedyną kryminalną zagadką, która czeka na widzów zasiadających w niedzielę przed ekranami i oglądających serial na YouTube. Już ostatnie sceny epizodu piątego pokazały, iż nasi bohaterowie w Holandii nie mają pojęcia gdzie zniknął ich przyjaciel. Zwiastun zaś sugeruje, iż został on porwany.
Porwany
Kto został uprowadzony? Od dłuższego czasu nikt nie ma kontaktu z Philippe. Czyżby stało mu się coś złego? Na odsiecz synowi przybywa najbardziej męski z męskich bohaterów serialu. Wprost znad Wisły przyjedzie Roman. Mężczyzna, jak wiemy, pogodził się z dzieckiem po jego coming oucie i teraz zrobi wszystko, by je odnaleźć. Ba, do tej akcji ratunkowej zabrał ze sobą towarzysza, który sporo namiesza w serialu, tego możecie być pewni.
Ale czy jednak Filipa naprawdę ktoś porwał?
Karma wraca
Pisząc na stronach Głosu o wyrokach, jakie niderlandzkie sądy wymierzają przestępcom, często informujemy o pracach społecznych. Jak one są wykonywane? Ostatnio część naszej ulubionej mafii otrzymała właśnie taką karę. 17 września zobaczycie, jak wygląda to w praktyce, oczywiście w lekko przejaskrawionym, zabawnym stylu, jaki znamy i kochamy w Samen.pl.
By jednak nie było za nudno, oprócz prac społecznych, nasi gangsterzy nadal knują. Tym razem opracowali pomysł na dwa różne skoki? Czy i one zakończą się tak samo jak poprzednie akcje? A może wreszcie coś się uda, jak długo można mieć przecież pecha?
Ciężka praca
W niedzielę zajrzymy też na chwilę do ambasady, by rzucić okiem co się dzieje u Andrzeja. Ostatnio bowiem udało mu się uratować "Magdę Gessler na wygnaniu", znajdując jej lokal zastępczy, w którym mogła poprowadzić restaurację. Czym jednak, oprócz pomagania Polakom w potrzebie, zajmuje się pan ambasador, na czym polega jego ciężka praca? Czy wszystko układa się po jego myśli? Przekonamy się już za kilkadziesiąt godzin.