Prokuratura pod lupą

W Królestwie Niderlandów w niektórych przypadkach prokurator może też być sędzią. Działanie to można nieco porównać do naszego kolegium do spraw wykroczeń, kiedy to wina jest ewidentna i nie trzeba w to włączać sądu. Czy jednak takie działania są w pełni legalne i zgodne z zasadą państwa prawa? Organ nadzorczy zapowiedział wszczęcie dochodzenie w sprawie tak zwanych nakazów karnych, dzięki którym to właśnie prokuratura staje się sądem.

Przepełnione zakłady karne

W lutym Prokuratura Generalna w Holandii ogłosiła, że ludzie podejrzani o drobne wykroczenia takie jak kradzieże, wandalizm czy też napaść mogą być karani nakazem prac społecznych lub grzywną bez udziału wymiaru sprawiedliwości. W ten sposób wyłączono ze sprawy sąd, Prokuratura chciała uniknąć orzekania krótkich wyroków więzienia. Wszystko z racji obecnie przepełnionych zakładów karnych w Holandii.

Pomóc sądom

Takie holenderskie kolegium do spraw wykroczeń miałoby też pomóc sądom, odciążając je i dając więcej czasu na zajmowanie się najcięższymi sprawami. Prokuratura obiecała również ulepszyć system odszkodowawczy, tak aby, np. wandal oprócz kary musiał naprawić szkody, jakie poczynił.

Rzecznik Praw Obywatelskich

Można więc powiedzieć, iż sprawa wygląda na pierwszy rzut oka całkiem logicznie i nie powinna wzbudzać kontrowersji. Ot prokuratura odciąża sądy, zajmując się drobnymi wykroczeniami, w których nikt nie ma wątpliwości co do winy. W praktyce jednak nie jest tak dobrze. Rzecznik Praw Obywatelskich już jakiś czas temu wyraźnie krytykował nakazy karne wystawiane przez prokuraturę. Wskazywał on, iż interes ofiar w tych sprawach zwykle był mało widoczny. Prokuratura podchodziła do sprawy biorąc pod uwagę głównie przepis, a nie człowieka.

Raport

To jednak nie było wszystko. W 2022 roku powstał raport, który stwierdzał, że prokuratura, wcielając się w rolę sędziego, nie zawsze działała zgodnie z przepisami, gdy nakładała kary. Teraz ruszyło kolejne śledztwo w sprawie nakazów karnych. Uprawnienia dane bowiem prokuraturze z jednej strony usprawniają system, z drugiej jednak są furtką do nadużyć. Oskarżyciel pełni bowiem rolę sędziego, dlatego też musi on być cały czas nadzorowany i kontrolowany. Wszystko dla dobra obywateli.

Źródło:  NU.nl