Pracodawcy nie zgłaszają wypadków w pracy
Jakiś czas temu pisaliśmy o wypadkach w pracy, iż przytrafiają się one częściej mężczyznom niż kobietom. Teraz zaś Inspekcja Pracy wskazuje, iż dane, na które wtedy się powoływaliśmy, mogą być mocno niedoszacowane. Wszystko z racji tego, iż mimo że zgłoszenie wypadku jest obowiązkowe, w wielu przypadkach informacja ta nie wychodzi poza zakład. Czemu?
Inspekcja pracy odpowiedzialna jest za rozpatrywanie spraw związanych z wypadkami w pracy. Jest to jej obowiązek. Tak samo jak obowiązkiem pracodawcy jest zgłoszenie takiej sprawy. Jak jednak pokazują badania Trybunału Obrachunkowego, okazuje się, iż niezgłaszany jest co drugi wypadek. Tak, pracodawcy nie zgłaszają 50% incydentów, do jakich dochodzi w miejscu pracy ich podwładnych.
Jeszcze więcej
Tak wynika z badań Trybunału. Niektórzy wskazują jednak, iż odsetek ten może być jeszcze wyższy. W przypadku pracowników migrujących i tymczasowych niektóre szacunki mówią, iż niezgłaszanych jest aż 70% wypadków. To oznacza, iż na 10 incydentów Inspekcja Pracy bada tylko trzy z nich. Czemu? W wielu przypadkach pracodawcy nie wiedzą, iż trzeba to zgłosić. Gdy zaś chodzi o pracowników migrujących, część z nich nawet jeśli coś im się stanie, nie chce o tym informować, by nie narażać się na problemy.
Kary
Owym brakiem wiedzy lub celowym zaniechaniem pracodawcy igrają z losem. Brak przekazania takiej informacji Inspekcji może skończyć się grzywną nawet w wysokości 50 tysięcy euro. Zwykle jednak urzędnicy są łagodniejsi. Średnia bowiem kara w takiej sytuacji to 1,5 tysiąca euro.
Na niekorzyść pracowników
Odrzucając przypadki, w których pracodawca celowo nie zgłasza wypadku, by np. nie ściągnąć do firmy kontroli BHP. To wszystko rozbija się o wspomnianą wyżej niewiedzę. Niewiedza ta zaś może doprowadzić do kolejnych podobnych wypadków, dlatego też każdy pracodawca powinien być świadomy, iż incydent trzeba zgłosić Inspekcji. Tak samo jak każdy pracownik ma obowiązek zgłoszenia wypadku przełożonemu. Świadomość w tej kwestii, jak już mówiliśmy, jest nikła. Być może jednak to się zmieni, zwłaszcza w przypadku pracowników migrujących.
Podwójne raportowanie
Od przyszłego roku do holenderskiego prawodawstwa wchodzi obowiązek podwójnej sprawozdawczości. Ma on przede wszystkim chronić pracowników tymczasowych. Co oznacza ten obowiązek? Gdy dojdzie do wypadku, incydent ten musi zgłosić nie tylko pracodawca, u którego doszło do nieszczęścia, ale również agencja pracy, z którą pracownik tymczasowy jest związany. Dzięki temu więc obowiązek raportowania spada nie na jeden a dwa podmioty. Czy to podwoi liczbę zgłaszanych wypadków wśród tego typu pracowników? Przekonamy się w przyszłym roku.
Źródło: Nu.nl