Pomnik ku czci pomysłu Polaka w Bergen op Zoom

Pomnik ku czci pomysłu Polaka w Bergen op Zoom

Czy wśród naszych czytelników są mieszkańcy Bergen op Zoom? W tamtejszym parku Antona van Duinkerkena, pomiędzy Bolwerk-Noord i Bolwerk-Zuid znajduje się pomnik. Na cokole mieści się kula ziemska. Być może wielu z was mijało ten monument i przyjrzało mu się bliżej, ale czy wiecie, iż powstał on na cześć pomysłu naszego rodaka? Jego idei, by stworzyć świat bez barier?

Dziwne? O dziele tego człowieka nawet w naszej ojczyźnie niewielu pamięta. Jego pomysł miał zmienić świat. Sprawić, iż zniknęłyby w nim bariery. Niestety idea ta nie przetrzymała starcia z rzeczywistością pierwszej połowy XX wieku i okresu totalitaryzmów. Do tej jednak pory na świecie można znaleźć ponad 2 miliony osób, które są wierne jego idei i pogłębiają wiedzę o niej i uczą innych.

 

Marzenie Polaka

O czym mówimy? Pomnik postawiony w 1933 roku ma upamiętniać i promować język esperanto, który w 1887 roku stworzył Polak Lejzer Zamenhof. Nasz rodak wyszedł z założenia, iż świat byłby piękniejszy gdyby ludzie potrafili się ze sobą porozumiewać bez barier. Dlatego też potrzebny byłby język ponadnarodowy, ponadpaństwowy, w którym mogliby rozmawiać Niemcy, Chińczycy, Amerykanie, czy Brazylijczycy. Pomysł ten właśnie pod koniec XIX i w pierwszej połowie XX wieku znalazł wielu zwolenników. Skutkiem zaś ich starań i promowanie tego ponadnarodowego języka powstał rzeczony pomnik.

Odsłonięcie pomnika, za którym w dużej mierze stało stowarzyszenie Bergse Esperanto powołane w 1910 roku, miało miejsce 29 lipca 1933 roku. Kilka lat później jednak pomnik przeszedł gruntowy „remont” ze względów bezpieczeństwa. Gdy Holandia znalazła się pod okupacją i w kraju zakazano esperanto, kulę ziemską zamalowano na niebiesko, by zakryć widoczny na niej napis „Esperanto”, zdemontowano też tabliczki z tekstem, by nie drażnić Niemów.

 

Remont

Monument przetrwał wojnę, ale tak jak i dla esperanto w powojennej rzeczywistości i dwubiegunowym świecie nie było mu łatwo. Pomnik przez lata coraz bardziej niszczał. W latach siedemdziesiątych zastanawiano się nawet nad jego zburzeniem. Na szczęście do tego nie doszło. Wreszcie pod koniec XX wieku znalazły się środki na jego remont i teraz można go podziwiać w stanie podobnym do tego z 1933 roku.

Źródło:  AD.nl