Pomarańczowe morze zaleje Dortmund

Pomarańczowe morze zaleje Dortmund

Holandia wygrała z Turcją w ćwierćfinale mistrzostw Europy. To oznacza, iż już 10 lipca zmierzy się z Anglią w Dortmundzie. Miasto to znane z żółto-czarnych barw tamtejszej Borussii tego dnia ma zmienić kolor na pomarańczowy. Wszystko dlatego, iż niderlandzcy kibice zamierzają masowo przybyć do Niemiec. KNVB (holenderski związek piłki nożnej), spodziewa się, iż w rejonie stadionu może pojawić się od 75 do 80 tysięcy pomarańczowych kibiców.

Bilety

KNVB dysponuje tylko 8 tysiącami biletów na mecz swojej reprezentacji w Signal Iduna Park. Jest to więc dość niewielka pula, biorąc pod uwagę, iż ta piłkarska arena może pomieścić aż 62 tysiące widzów. Oprócz nich UEFA, która jest dystrybutorem biletów, sprzedała jeszcze dodatkowo półtora tysiąca wejściówek. Były one dostępne w sieci, w niedzielę po 800 euro za sztukę.

 

Kibice

Wszystko to oznacza, iż na stadion w Dortmundzie wejdzie niespełna 10 tysięcy kibiców pomarańczowych. Nie przeszkadza to jednak tysiącom Holendrów przybyć do miasta. Arena, na której na co dzień gra BVB jest bowiem jedną z najbliższych i najlepiej skomunikowanych dla fanów 11 z krainy tulipanów. Dlatego też wiele osób chce przybyć do Niemiec, by kibicować swojej jedenastce. Ile osób ma przyjechać? KNVB, jak wspomnieliśmy wyżej, mówi nawet o 80 tysiącach fanów.

 

Strefy kibica

To pomarańczowe morze trzeba jakoś zagospodarować. Holendrzy na pewno zajmą miejsca w pubach i barach w mieście. To jednak może okazać się niewystarczające. Dlatego też niderlandzki związek piłki nożnej prowadzi obecnie rozmowy z władzami Dortmundu, by przygotować strefy kibica, aby wszyscy, którzy nie znajdą miejsca na stadionie, mieli gdzie obejrzeć mecz.

Wspólna droga na stadion

Związek rozmawia też z niemiecką policją w kwestii wspólnego spaceru na Signal Iduna Park. Fani chcą bowiem wykonać wspólne przejście na stadion, takie jak podczas wcześniejszych meczów pomarańczowych. Czyżby więc w Dortmundzie czekała nas pomarańczowa rzeka ludzi podskakująca i bawiąca się razem? Wiele na to wskazuje.

Anglicy

Nie można też zapominać, iż do Dortmundu, między innymi z lotniska przybędą też tysiące Anglików. Miasto czeka więc piłkarska feta, a zabawa zacznie się o wiele wcześniej niż pierwszy gwizdek o 21.

 

 

Źródło:  Nu.nl