Polowanie na borsuki, czyli wielka akcja ProRail

ProRail wypowiada wojnę borsukom

ProRail idzie na wojnę. Przeciwnikiem zarządcy holenderskiej sieci kolejowej mają być borsuki. Zwierzęta te bowiem regularnie powodują milionowe straty na kolei. Jak to możliwe? Wszystko z powodu nor tych drapieżników. Ssaki te kopią bowiem swoje „domki” w nasypach kolejowych, doprowadzając tym samym do osiadania torowiska.

Aplikacja do rozliczenia podatku z Holandii

Koniec tego dobrego

Borsuki od wielu lat żyją sobie w nasypach kolejowych. Holendrzy wyrzucają zwierzęta i remontują torowisko, tylko po to, by borsuki po pewnym czasie znów je rozkopały. To się ma jednak skończyć. ProRail ma dość szkód wyrządzanych przez te zwierzęta i wypowiada im wojnę.

 

Do odstrzału?

Owa wojna nie oznacza jednak odstrzału tysięcy borsuków. W całej akcji nie ma mowy, by ucierpiało jakiekolwiek zwierzę lub, co gorsza, straciłoby życie. Nie chodzi tu nawet o kwestie humanitarne. Borsuk w Holandii jest po prostu gatunkiem chronionym i nie można mu, tak samo, jak np. wilkowi nic zrobić. Ba, nie wolno ich nawet ścigać lub niepokoić w żaden sposób. Dlatego też zarządca kolei chce walczyć ze zwierzętami ich sposobem. Można by nawet powiedzieć ich własną bronią.

 

Podstęp

Jak wskazuje rzecznik ProRail w rozmowie z holenderskimi dziennikarzami rozwiązaniem problemu ma być jego przyczyna, czyli to, iż borsuki lubią kopać swoje nory w nasypach kolejowych. Jak to rozumieć?
ProRail chce w okolicy torów stworzyć sztuczne nasypy dla borsuków. Owe górki i zbocza mają być na tyle atrakcyjne dla zwierząt, iż to w nich ssaki te będą kopać nory, a nie w torowiskach. Ponadto, gdy powstaną te nowe miejsca bytowania, sam wał kolejowy zostanie dodatkowo odgrodzony lub zabezpieczony, by zwierzęta nie mogły skorzystać ze starej lokacji. W ten sposób i borsuki będą zadowolone i kolej szczęśliwa.

Koszty

Budowa takich borsuczych „apartamentowców” nie będzie tania. ProRail zapowiada jednak, iż działanie to dotyczy tylko niektórych regionów kraju. Nie wszędzie bowiem występuje ten problem. Po drugie koszty stworzenia takich nowych wałów są tańsze niż naprawa torowiska.
Kolejarze, jako pierwszą do przeprowadzki, wyznaczyli kolonię borsuków pod torami kolejowymi w pobliżu Molkwerum. Służby kolejowe liczą, iż uda się dokonać tej przeprowadzki jeszcze przed grudniem, ponieważ później zaczyna się okres ochronny — rozrodczy tych zwierząt i służby znów musiałby czekać do wakacji.

 

Źródło: Nu.nl