Pies zaatakowany nożem podczas spaceru z właścicielem

Pies zaatakowany nożem podczas spaceru z właścicielem

Wczoraj pisaliśmy o kotach, dziś dla równowagi będzie mowa o psach. Niestety wydźwięk sytuacji, której dotyczy ten materiał, nie jest tak żartobliwy i lekki. Doszło bowiem do awantury między dwoma pasami, za czworonogami poszli zaś ich właściciele. W efekcie musiała interweniować policja, zespół pogotowia i ekipa karetki dla zwierząt.

To był niedzielny poranek. Jak co rano właściciele psów wyszli ze swoimi pupilami na spacer. Podczas takiej przechadzki w Baarn sytuacja przyjęła tragiczny przebieg. Pogotowie weterynaryjne musiało w eskorcie policji zabrać rottweilera na stół operacyjny. Pies był bowiem ciężko ranny. Nie były to jednak ranny od kłów innego zwierzęcia, a obrażenia zadane nożem.

 

Wezwanie

O godzinie 7:30 dyżurny otrzymał wezwanie na Zandvoortweg w Baarn. Dotyczyło ono ciężko rannego psa. Jak wynikało z zeznań właściciela masywnego czworonoga, miał on zostać zaatakowany przez innego spacerowicza w parku za De Geerenweg/Goeman Borgesiuslaan. Mężczyzna ten miał mieć w kieszeni nóż i zaatakować nim zwierzę. Jak do tego doszło?

 

Jaki pies taki właściciel

Jak ustaliła policja, psy miały wdać się w awanturę między sobą. Co było przyczyną tego starcia? Zwierzęta na smyczy reagują zupełnie inaczej niż, kiedy są puszczone wolno. Być może, któryś z nich liczył, że smycz drugiego jest za krótka, może czworonóg poczuł strach swojego właściciela i chciał go ochronić. Przyczyn może być wiele i mogą one nawet leżeć w wychowaniu zwierzęcia za szczenięcych lat.
Tym, co jest jednak ważniejsze w tej sprawie jest to, iż właściciele ruszyli z pomocą swoim zwierzętom, jeszcze bardziej nakręcając całą sytuację. Szczególnie agresywny miał w tym spotkaniu być właściciel golden retrievera, który to miał wyciągnąć nóż i dźgać nim rottweilera.

Poszukiwania

Po wszystkim właściciel goldena miał oddalił się ze swoim psem, pozostawiając swoją ofiarę i jej przerażonego pana w parku. Gdy na miejsce przybyły służby okazało się, iż człowiek nie jest w złym stanie. Dużo gorzej było z jego psem. Stąd też policyjna eskorta karetki dla zwierząt. Pojazdy te bowiem nie są uprzywilejowane i nie mogą jeździć na sygnałach.

 

Zatrzymanie

Gdy rottweiler trafił na salę operacyjną, policja rozpoczęła poszukiwania nożownika. Informacje o mężczyźnie zamieszczono między innymi w mediach społecznościowych. Po pewnym czasie właściciel czworonoga sam zgłosił się na komendę. Był lekko ranny i został opatrzony przez lekarza na komisariacie. Następnie został zatrzymany. Obecnie trwa dochodzenie. Właściciel goldena nie usłyszał jeszcze zarzutów.

 

Źródło:  AD.nl