Pechowe matury i tysiące skarg
Holenderscy uczniowie nie mogli chyba trafić gorzej. Jeden z dni egzaminów maturalnych wypadł w piątek 13, jedną z najbardziej pechowych dat, jaką zdaniem wielu można znaleźć w kalendarzu. Być może w tym piątku, trzynastym dniu miesiąca faktycznie coś jest, ponieważ w tamto popołudnie liczba skarg związanych z egzaminem wynosiła już 50 tysięcy. Na co skarżyli się uczniowie?
W czwartkowy wieczór liczba skarg i reklamacji toczących się egzaminów maturalnych osiągnęła poziom 31 000. Dzień później, w piątek, wynosiła już 50 000. Na co skarżyli się uczniowie? Pierwszego dnia najwięcej skarg i zażaleń dotyczyło matury z niderlandzkiego dla VWO, biologii dla VMBO i niemieckiego dla studentów HAVO. Liczba zgłoszeń była o 1/3 większa niż w roku ubiegłym, kiedy to po pierwszym dniu organ nadzoru naliczył 22 tysiące takich zgłoszeń. W 2019 było ich tylko 18 tysięcy. W 2020 nie było ich zaś wcale, bo z racji epidemii odwołano egzaminy.
Co nie podobało się uczniom?
Ogromna liczba skarg to jedno. Czego one jednak dotyczyły? Jak wskazują tegoroczni abiturienci, najwięcej problemów przysporzyła im matematyka. Dlaczego? Młodzież wskazywała, iż zadania były długie i niejasne. Więcej w nich było czytania ze z rozumieniem niż faktycznego liczenia (dotyczyło to egzaminów HAVO). Inni wskazywali zaś, iż zasiadając do tej królowej nauk, nie byli pewni, czy piszą egzamin z matematyki, czy z fizyki. Poziom zadań zakrawał bowiem o tę drugą dziedzinę nauki. Pojawiły się też narzekania dotyczące samych arkuszy, na których było za mało miejsca, by swobodnie rozwiązywać zadania.
Uczniowie składali również skargi na egzamin z języka niderlandzkiego, niemieckiego i biologii. W przypadku jednak tych przedmiotów, rozstrzał uwag był na tyle duży, iż trudno wskazać jakieś wiodące problemy.
Przez telefon i internet
Podczas trwania matur (czy egzaminów gimnazjalnych), każdy uczeń może wnieść skargę do LAKS. Jest to swoista komisja egzaminacyjna. Swoje roszczenia młodzież może kierować 24 godziny na dobę przez internet, a także telefonicznie w godzinach od 12 do 19. Dzięki temu każdy mający wątpliwości może je wyjaśnić już w kilka chwil po opuszczeniu sali egzaminacyjnej, będąc jeszcze "na gorąco" i pamiętając dokładnie treść pytania i to, co wpisał w swojej odpowiedzi.