Ośmiokrotnie większe ryzyko powodzi w Holandii

Roosendaal przybywa na ratunek powodzianom

Już niedługo może się okazać, iż tragedia, jaką była powódź w Limburgii, stanie się codziennością i podobne zjawiska będą tam występować może nie co roku, ale co kilka lat. Ze względu bowiem na zmiany klimatyczne prawdopodobieństwo pojawienia się ekstremalnych opadów deszczu, takich jak te na pograniczu Niemiec, i Belgi w lipcu tego roku, jest 8 razy większe niż jeszcze 100 lat temu. 

Sprawdzone dane

Informacja ta to nie wymysł ekologa, zamiłowanego w teoriach spiskowych. Niestety do takiego wniosku doszło po wnikliwych badaniach wiele europejskich instytutów klimatycznych. Klimatolodzy z większości stolic Starego Kontynentu nie mają złudzeń. Wraz z ociepleniem klimatu takie zjawiska staną się u nas normą.

 

Niebezpieczne dla życia

Gdy w połowie lipca na niemiecko-belgijskim pograniczu doszło do wręcz dosłownego oberwania chmury, wszyscy byli w szoku. Opady sprawiły, że lokalne rzeki, w tym Moza, momentalnie wezbrały, notując często (jak właśnie Moza), najwyższe stany w historii pomiarów. Efekty tego były tragiczne. W Niemczech zginęły 184 osoby, w Belgii 38. W Holandii obyło się bez ofiar śmiertelnych, ale straty materialne liczone są w setkach milionów euro. Ucierpiała również przyroda. Zginęło wiele zwierząt. Przed powodzią błyskawiczną praktycznie nie ma ratunku. Ta potrafi przyjść w raptem kilka minut, zalać dom do wysokości dwóch metrów i odejść po następnym kwadransie pozostawiając zwłoki utopionych domowników, zwierząt hodowlanych czy dzikich, które miały pecha znaleźć się w rozlewisku rzeki.

Niemcy badają sprawę

Szkody te doprowadziły do tego, iż Niemieckie Służby Meteorologiczne (DWD) wraz z 39 klimatologami z całej Europy przeanalizowały dane o opadach z całej historii Europy Zachodniej. Następnie uwzględnili zmiany temperatury na Ziemi i wprowadzili to do symulacji, by otrzymać modele prognozujące prawdopodobieństwo i skalę przyszłych katastrof.
Dane te wykazały, iż na skutek wzrostu temperatury w najbliższych latach może spaść od 3% do 19% więcej deszczu na skutek wzmożonego parowania. To prowadzi do tego, iż z jednej strony czekać nas będą częstsze susze, które przerywane będę miejscowymi, ogromnymi opadami mogącymi prowadzić do lokalnych powodzi. W klimacie będzie występować więc więcej anomalii. Dlatego też, jak wskazują klimatolodzy, jeśli chcemy uniknąć podobnych tragedii, musimy zacząć działać i powstrzymać ocieplenie klimatu.