Ojciec zabił 9-letnią córkę

Podszedł do 11-letniej dziewczynki i ją zabił

Dziewięcioletnia dziewczynka zmarła po tym jak została ciężko ranna nożem, w domu, w Etten-Leur. Lekarze przez wiele godzin walczyli o jej życie, ale nic nie dało się zrobić. Policja podejrzewa, iż sprawcą tej zbrodni był ojciec dziecka. Funkcjonariusze znaleźli go nieopodal domu. Był już wtedy martwy.

rozliczenie podatku z Holandii

Funkcjonariusze policji przybyli do domu w Etten-Leur. W piątek o piątej rano. Odkryli tam prawdziwy horror. Na miejscu odnaleźli trzy ofiary. Na ulicy leżał zmarły mężczyzna. Na terenie domu oficerowie odnaleźli zaś poważnie ranną kobietę i córkę pary w stanie krytycznym.

Mężczyźnie nie dało się już pomóc. Rozpoczęła się więc walka o życie matki i jej córki. Stan tej pierwszej jest ciężki, ale stabilny. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo i powoli, ale wróci do pełnego zdrowia. Dziewięciolatka zmarła jednak w nocy z piątku na sobotę. Obrażenia okazały się zbyt poważne.

 

Rodzinna tragedia

Co stało się w domu i na podwórku. Czemu dom rodzinny, który powinien być oazą bezpieczeństwa dla małego dziecka, stał się areną horroru? Z ustaleń śledczych wynika, iż najprawdopodobniej za wszystkim, co się stało w piątek, stoi ojciec. To on miał najpierw zaatakować nożem żonę i dziecko, a następnie odebrać sobie życie.

 

Przypuszczenia

Informacje, jakie pojawiły się w piątek rano, początkowo sugerowały napad. Policja prowadzi śledztwo, nie wyklucza żadnej możliwości. Skłania się jednak najbardziej do tego, iż ojciec chciał popełnić tak zwane samobójstwo rozszerzone, w którym najpierw zabija żonę i dziecko, a potem odbiera sobie życie.

 

Za zamkniętymi drzwiami

Dramatem rodziny wstrząśnięci są nie tylko sąsiedzi, ale cała lokalna społeczność. „Wesoła i żywiołowa atmosfera podczas Dnia Króla ustąpiła miejsca poczuciu bezsilności i smutku z powodu wczorajszego wydarzenia”. Tak o rodzinnym dramacie mówi burmistrz Mark Verheijen w rozmowie z AD. Okoliczni mieszkańcy nie dowierzają temu co się stało. Jak mówią, była to zwykła, miła, wydawało się, iż szczęśliwa rodzina. Podobnie mówi również o niej policja i opieka społeczna. Służby te nie miały żadnych informacji, by dochodziło tam do przemocy, nadużywania alkoholu czy narkotyków. Miała to być rodzina jakich dużo w Holandii. Jak jednak wiele wskazuje, za zamkniętymi drzwiami ich domu musiał toczyć się dramat, który pociągnął ojca prawdopodobniej do ostateczności.

rozliczenie podatku z Holandii

Źródło:  AD.nl
Źródło:  AD.nl