Ogormne odkrycie w kamieniołomie w Geldrii

W kamieniołomie, w Winterswijk, w Geldrii holenderscy naukowcy odnaleźli szczątki sprzed 200 milionów lat. Pochodzą one z tak zwanego okresu wielkiego wymierania, kiedy to wiele gatunków przestało nagle istnieć. Jak mówią archeolodzy to pierwsze takie znalezisko w Holandii i może ono przybliżyć sytuację tego co działo się na terenie obecnych Niderlandów miliony lat temu.

Przedostatni

Jak wskazują naukowcy, na Ziemi było pięć okresów zwanych wielkim wymieraniem. Odnalezione szczątki pochodzą z tak zwanego okresu wymierania triasu i jury, który był przedostatnim w naszej historii. Pozostałe miały miejsce 445 milionów lat temu, 372 miliony lat temu, 252 miliony lat temu i stosunkowo niedawno, czyli, 66 milionów lat temu.

Nas też to czeka?

Wymieranie, którego pozostałości znaleźli archeolodzy, czyli wymieranie triasowe nie było spowodowane meteorytem, a wzmożoną aktywnością wulkaniczną. Wtedy to doszło do wielu wybuchów wulkanów, które doprowadziły do wzrostu zanieczyszczenia powietrza dwutlenkiem węgla, siarką i metanem. Efektem był wzrost temperatury. Związki te w połączeniu zaś z wodą zmieniły pH oceanów, zakwaszając je. Rośliny i zwierzęta nie mogąc przystosować się do nowych warunków i po prostu zaczęły ginąć.

Nie mówimy tu o pojedynczych gatunkach roślin czy zwierząt. W tym czasie przestało bowiem istnieć 75% wszystkich gatunków żyjących na Ziemi. Z powstałej w ten sposób pustki wyłoniły się następnie dinozaury.
Wymieranie to powinno być ważną lekcją dla nas. Wtedy bowiem za sytuacje odpowiadały wulkany. Teraz to my przez naszą technologię doprowadzamy to wzrostu dwutlenku węgla i podniesienia się temperatury na planecie.

Co znaleziono

Co jednak udało się naukowcom znaleźć, jakiego to wielkiego odkrycia dokonali? W glebie l kamieniołomie Winterswijk odnaleziono pyłek z okresu wymierania triasu i jury.  Jak uważają uczeni po jego dokładnej analizie, drzewa traciły wówczas „panowanie” na rzecz paproci. Dla przeciętnego „Kowalskiego” może się to nie wydawać niczym szczególnym. Dla naukowców te drobinki mają jednak ogromne znaczenie.

Dół wielkich odkryć

Kamieniołom, będący niczym innym jak kopalnią odkrywkową, dzięki swojej strukturze pozwolił badaczom już na wiele ważnych odkryć. W 2017 znaleziono tam najstarsze skamieniałości chrząszcza holenderskiego. W 2019 badania tam przeprowadzone wykazały, iż ziemie holenderskie 245 milionów lat temu znajdowały się znacznie bardziej na południe. Winterswijk było wtedy mniej więcej w miejscu, w którym obecnie możemy znaleźć Dubaj.

Źródło:  Nu.nl