Noworoczne ogniska również nie zapłoną
Zakaz fajerwerków w całej Holandii. Poszczególne gminy zastanawiają się nad wprowadzeniem obostrzeń dotyczących strzelania z karbidu. To jednak nie wszystko Haga zdecydowała się odwołać tradycyjne ognisko na plaży w Scheveningen. Oprócz niego odwołano również wszystkie inne pomniejsze ogniska. Działanie to, to bezpośredni efekt obostrzeń koronowych, które zabraniają organizowania imprez.
Ogromne stosy palet nie zamienia się w ogniska
Stworzenie ogromnego stosu nierzadko z dziesiątek tysięcy palet to praca, którą dziesiątki ludzi rozpoczynają już na przełomie listopada i grudnia. Wiele dni przygotowań wieńczy w końcu podłożenie ognia i pożar wysokiej na kilkadziesiąt metrów konstrukcji, z której płomienie sprawiają, że ciemna i mroźna zimowa noc nagle staje się jasna i ciepła, ogrzana nie tylko gorącem płomieni, ale i setkami ludzi przychodzących wspólnie świętować. W tym roku jednak tego nie doświadczymy. Burmistrz Hagi Jan van Zanen osobiście przekazał organizatorom ognisk w Scheveningen, Duindorp, Escamp i Laak, iż w tym roku ten element świąteczno-noworocznej tradycji nie ma racji bytu. Wszystko z powodu pandemii.
„Ogniska w tej nowej formie zasługują na uczciwą szansę. Nawet przy możliwym złagodzeniu środków koronowych jeszcze w tym roku, jest prawdopodobne, że tylko bardzo mała liczba osób będzie wpuszczona na miejsce wydarzenia, a czas przygotowania zarówno dla budowniczych, jak i gminy będzie zbyt krótki, aby ukończyć i móc w przyjemny i bezpieczny sposób urządzać ogniska” – powiedział burmistrz.
Drugi rok z rzędu
W praktyce oznacza to, iż już drugi raz z rzędu mieszkańcy politycznej stolicy Holandii nie zobaczą świąteczno-noworocznych ognisk. W ubiegłym roku gmina również ich zabroniła. Miało to miejsce po tym jak ogniska Duindorp i Scheveningen zapłonęły tak mocno i wysoko, że na całe miasto spadł deszcz iskier. To zaś stanowiło ogromne zagrożenie dla wielu zwłaszcza starych, zabytkowych budynków w rejonie. Zresztą wystarczy spojrzeć na poniższy film, aby uzmysłowić sobie skalę niebezpieczeństwa.
Zachować spokój
Pomimo braku ognisk w Hadze może i tak być gorąco. W mieście tym już rok temu grupy młodzieży groziły zamieszkami z powodu niemożliwości świętowania nowego roku. Teraz, zaś oprócz ogniska, odebrano im również kluby, dyskoteki, puby, a nawet fajerwerki. Nuda zaś w połączeniu z alkoholem i frustracją może doprowadzić do niekontrolowanych sytuacji.
Dlatego też władze i twórcy ognisk już teraz proszą, aby ludzie zachowali spokój w mieście.