Noga z gazu, dziś wielkie polowanie na piratów drogowych
Dzisiaj ewidentnie noga z gazu. W środę, od północy trwa 24-godzinny „maraton prędkości”, w którym w Królestwie Niderlandów, jak i wielu innych krajach naszego kontynentu policjanci wyjątkowo mocno polują na piratów drogowych. Jeśli więc mają Państwo ciężką nogę, dziś ryzyko zapłacenia wysokiego mandatu jest o wiele większe niż zwykle.
Nie tylko w Holandii
Maraton prędkości, w którym to policja ze wzmożoną siłą poluje na wszystkich tych, którzy nie umieją dostosować się do ograniczeń widniejących na znakach, jest inicjatywą Roadpol, czyli europejskiego partnerstwa służb ruchu drogowego. Oznacza to, iż trzeba mieć się na baczności nie tylko w Holandii, ale też, np. w Belgii i Niemczech. W krajach tych bowiem również na drogach pojawi się więcej patroli drogówki, a każdy działający fotoradar zostanie wyciągnięty z magazynu i ustawiony gdzieś przy drodze.
Żniwa
Czy akcja ta przynosi sukcesy? W zeszłym roku podczas podobnego wydarzenia mandat dostało ponad 23 tysiące kierowców. 156 straciło zaś prawo jazdy na skutek poruszania się z prędkością o 50km/h wyższą niż dopuszczały tego przepisy na danym odcinku. Zwykle podczas tego dnia policja prowadzi też działania w ramach strategii zera tolerancji. Trudno więc liczyć na polisę ulgową, tym bardziej, iż za dużą część wystawionych tego dnia mandatów odpowiadają fotoradary, z którymi rozmawiać się nie da.
Tydzień prędkości
Dzisiejsza akcja jest częścią większego przedsięwzięcia zwanego „Tygodniem Prędkości”. Jest to okres, w którym policja zwraca szczególną uwagę właśnie na prędkość i zagrożenia, jakie powoduje jej przekroczenie. Podobna akcja ma odbyć się również w sierpniu, wtedy jednak bez takiego „maratonu” jak dziś.
Czy działania tego typu są potrzebne? Zdaniem Roadpol nadmierna prędkość odpowiada każdego roku za śmierć 25 tysięcy osób na europejskich drogach. Oznacza to, iż każdego roku z racji tego, iż komuś się spieszy ginie ludność średniej wielkości miasta w Polsce.
Wszędzie?
Gdzie będzie ustawiała się policja? Odpowiedź jest prosta. Patroli lub fotoradarów można spodziewać się na autostradach, drogach krajowych i lokalnych. W Niemczech w akcji bierze udział 12 landów. W Holandii zaś komenda główna nie przekazała czy wszystkie rejony przystąpiły do działania. Dla naszego bezpieczeństwa, jak i naszego portfela lepiej więc ściągnąć nogę z gazu, nie tylko dziś, ale i zawsze. Chyba nikomu nie śpieszy się na tamten świat.
Źródło: Nu.nl