Nieobcięta broda to obcięty zasiłek

Broda, to bardzo dyskusyjna część męskiego wyglądu. Jedni ją kochają, inni nienawidzą, zaś dla urzędników z Amersfoort była ona powodem wstrzymania zasiłku dla bezrobotnych.


Trudna sytuacja wielu pracowników

Wielu przybywających do Holandii emigrantów ma problem ze znalezieniem pracy. Dotyczy to zwłaszcza ludzi przybywających między innymi z Afryki, którzy nie posiadają wysokich kwalifikacji zawodowych. To właściwe w celu ich aktywizacji, wiele gmin na terenie całej Holandii, organizuje szkolenia i kursy, dzięki którym ludzie ci będą mogli łatwiej odnaleźć się na niderlandzkim rynku pracy.

Specjalistyczne szkolenie

Taka sytuacja miała również miejsce w miasteczku Amersfoort, gdzie lokalne władze w porozumieniu z miejscowym biznesem, rozpoczęły szkolenie dotyczące usuwania azbestu. Po, którym to kursanci mieli zagwarantowaną pracę.

Szkolenie to nie należało do trudnych, wymagało jednak spełnienia pewnych, określonych warunków. Z racji na niebezpieczeństwo, jakie niosą ze sobą rakotwórcze drobinki azbestu, szkolenie jak i przyszła praca miała odbywać się w specjalnych kombinezonach i maskach.

Męski zarost osią sporu prawno-religijnego z pracą w tle

Problem natury religijnej

Pojawił się problem, ponieważ kursant skierowany na szkolenie odmówił w nim udziału z powodów religijnych. Osią całego sporu była broda, którą należało zgolić. Wszystko ze względów bezpieczeństwa. Bujne owłosienie twarzy przeszkadza bowiem w dobrym dopasowaniu maski, to zaś niesie za sobą zagrożenie dla pracownika.

Po takiej decyzji bezrobotnego gmina postanowiła zamrozić mu wypłacanie zasiłków. Ten zaś niezadowolony z przebiegu całej sytuacji, odwołał się od decyzji urzędu pracy, powołując się na panującą w Holandii wolność religii i wyznania, według której nie można stosować represji związanych z praktykowaniem wiary przez obywatela.

CRvB zabiera głos

Sprawa nabrała tępa i trafiła przed Centralną Izbę Odwoławczą, która orzekła, że przedstawiciele gminni Amersfoort mogli podjąć taką decyzję. Wskazuje tutaj bowiem na ustawowy obowiązek noszenia maski w wypadku takich prac, ze względu na zagrożenie zdrowia i życia. Te wartości są zaś w tym przypadku nadrzędne nad wolnością religijną. Ponadto CRvB wskazuje, że szkolenie to dawało gwarancję zatrudnienia osobie bezrobotnej. Rezygnując z niego, mężczyzna świadomie rezygnował również z pracy, co zaś może stanowić podstawę do cofnięcia świadczenia.