Niedobór tulipanów w Holandii

niedobór tulipanów w Holandii

Holandia kraj kwiatów, zwłaszcza tulipanów. Tak było przez setki lat. W tym roku jednak jest z nimi wyjątkowo krucho. Te piękne wiosenne kwiaty są coraz droższe i coraz trudniej dostępne. Wszystko to efekt koronawirusa i złej pogody, która odbiła się na zbiorach.

Popyt

W tym roku kwiaty, zwłaszcza tulipany, cieszą się ogromną popularnością. To zaś spowodowało dość duży problem. Sytuacja wygląda bowiem zdecydowanie inaczej niż rok temu, gdy hodowcy musieli wyrzucić miliony tulipanów i innych wiosennych kwiatów z racji rozprzestrzeniającej się pandemii, która doprowadziła do braku popytu na nie. W efekcie na ten sezon hodowcy posadzili znacznie mniej cebul. Oprócz tego swoje żniwo zebrała mokra zima, która spowodowała również, iż tulipany nie kwitną optymalnie. Wszystko to sprawiło, iż kwiatów na rynku jest mniej. To zaś, przy dużym tegorocznym popycie, oznacza wzrost cen. Wiele gatunków jest obecnie dwa razy droższe niż zwykle.

 

Jak wskazują specjaliści do spraw rynku kwiatów, część z klasycznych gatunków tulipana w handlu kosztuje zwykle około 14 centów za sztukę. W tym roku cena wzrosła do 23 centów. Sytuacja ta powoduje, iż wielu odbiorców kupujących rośliny niejako z dnia na dzień stanęło przed ogromnym zwiększeniem kosztów. Na szczęście problemów tych nie powinni odczuć zwykli konsumenci kupujący kwiaty, np. w supermarketach. Tego typu podmioty podpisywały umowy hurtowe z dostawcami jeszcze zimą ubiegłego roku, kiedy to ceny były na dużo niższym poziomie niż obecnie.

Kryzys

Koronawirus zafundował więc plantatorom kwiatów istną huśtawkę. W ubiegłym roku z powodu kryzysu ekonomicznego, jaki wprowadziła epidemia, nastąpił spadek popytu. Wielu plantatorów poniosło ogromne straty, które zaowocowały tym, iż obsadzono cebulkami o 400 hektarów mniej. To zaś oznacza, iż w tym roku do obrotu nie trafiło ponad 12 milionów kwiatów.

 

Zima

Na sytuację z ilością i jakością tulipanów znaczenie miała również zima. Ta była w tym roku wyjątkowo mokra. Duża wilgotność wpływa zaś bardzo niekorzystnie na zbiory kwiatów. Sezon zaczyna się znacznie później. Zwykle kwiaty zbierane są około 6 maja, by cebulka potem mogła odrosnąć, obecnie w wielu miejscach zbiory jeszcze się nie zaczęły. Wszystko jest opóźnione.

 

2 miliardy

Holenderscy hodowcy co roku zbierają ze swoich pól około 2 miliardy tulipanów. 60% z nich trafia, na podstawie wcześniejszych umów, do sklepów takich jak wspomniane wyżej supermarkety. Pozostałe 40% jest przedmiotem wolnego obrotu i to te kwiaty zyskują najwyższe ceny. Ile z nich zostaje w Holandii. Tylko około 20%, pozostałe rozjeżdżają się na cały świat.